własnie podpisałam umowę z pewną"znaną"firmą, byłam w szoku!! ale to wyjazd jednorazowy i przejsciowy, bo juz mam cos innego później:)), ale "oni" o tym nie wiedzą, wiec zgodziłam sie na te warunki. W poprzedniej firmi miałam umowę zlecenie na najnizszą krajową,1600 brutto no i do tego delegacyjne. Tu umowa zlecenie średnio 1e za dzień!!! i podobno składki odprowadzane!!! no to powiedzcie mi od czego te skladki????od jakiej kwoty??? (podobno od około 43e) no oczuwiscie jescze dodatek delegacyjny za dzień, ale i tak duzo mniej niz wcześniej miałam:(( zeby nie fakt,ze to tylko po to,zeby najbizszy czas nie siedziec za darmo w domu to w zyciu bym sie nie zgodziła!!! ktos tu jeszcze wspominał o zasiłku dla bezrobotnych, no niestey, po zadnej umowie zleceniu nie nalezy sie zasiłek, bez wzgledu na długośc takiej umowy:((((ani kwoty wynagrodzenia:((