ivanilia40Wiesz Malgi,jak ja to przeczytałam to od razu ciśnienie mi skoczyło. Może jesteś ugodową osobą,ale ja bym nie podarowała takiego oszustwa nawet jeśli chodziłoby o 100 zł.
Poszlabym z tym na pewno do PIP-u i zapytałabym co z tym fantem zrobić,bo wynagrodzenia nie otrzymałaś a PIT owszem.
Może i podeslą im jakąś kontrolę,zależy o jaką kwotę chodzi.
Jakby nie mówić tupet ma ta agencja jak stąd do Australii.
Mnie też skoczyło ciśnienie jak dziś PIT na maila dostałam. Nie wiem czy wysłali też w wersji papierowej do domu, bo coś w tym mailu było o podpisie elektronicznym.
Więc najpierw im chyba odeślę maila z ponagleniem, że jak do 7 dni nie odnotuję wpływu na moje konto z zaległymi odsetkami, to idę z tym do skarbówki, zus i sądu.
Za 10 dni będę w domu to pójdę do jakiegoś radcy prawnego, albo PIP.
Firmę obsmarowałam w opiniach, ale chyba zbyt mocno, bo mi Moduś zablokował możliwość dalszego pisania w tamtym dziale, ale już wtedy awanturowałam się i walczyłam ponad miesiąc z firmą (maile bez odpowiedzi), a potem jeszcze mieli czelność do mnie dzwonić z ofertami.