01 lipca 2014 18:55 / 8 osobom podoba się ten post
agama Pisałam przed wyjazdem na krótki urlop,że robota załatwiona.Niestety nie.Rodzina nie zgodziła się na tak krótki pobyt(2 m-ce) W zamiam mam ofertę,która mnie bardzo korci.Kasa taka sama,Baden-Baden,ale...Pdp ze zdiagnozowana demencją,w trakcie ''ustawiania leków'',w nocy wstaje 2-3 razy.W ciagu dnia Pflege,jeden cały dzień wolny w tyg.;4godz.dziennie;zakupy robi niemiecka opiekunka.Moje obowiązki to opieka nocna i gotowanie posiłków.
Korci mnie,bo demencja w hospicjum,a sam na sam to tez róznica.Rodzina w Chinach,czyli kontaktu zero.
Czytałam pozostałe Twoje posty i powiem Ci że to ciężko wygląda. Przyjęcie takiej stelli wiąże się z wiecznym niedospaniem, przemęczeniem, częściowym rozdrażnieniem psychicznym i mnóstwem innych przyległości. Tak naprawdę to wszystko zależy od odporności organizmu opiekunki, ale dwa miesiące takiej pracy nie można nazwać krótkim pobytem, nawet przyrównując do półrocznych kontraktów w warunkach przespanych nocy. Trudno żeby ktoś Ci powiedział co masz zrobić, nikt z nas nie zna Twoich możliwości, ja osobiście mając doświadczenie z Bubach nie podjęłabym się już takiej pracy, mimo że należę do nocnych marków i potrafię nockę zawalić. Ale jedna, dwie na tydzień to nie siedem na tydzień... Rozumiem chęć podjęcia wyzwania, rozumiem potrzebę zarobienia kasy, ale przeanalizuj wszystko na spokojnie bo wbrew pozorom łatwo mówi się: zjadę jak mi nie pójdzie... Czasem trzeba się trochę pomeczyć, nie zawsze da się od razu zabrać walizki i wyjść... A stres obecny przy takich przypadkach też nie jest dla nas taki wskazany :)
Ściskam ciepło i życzę podjęcia dobrej decyzji; jaka by ona nie była - my będziemy Cię wirtualnie i telepatycznie wspierać!!! :)))