Najodleglejsze wspomnienie z dzieciństwa

12 września 2017 20:09 / 1 osobie podoba się ten post
Ona_Lisa

:nie wolno:

Nie   tylko    

a dokładnie  :sex:    i się nie wzbraniaj    a będziesz wiecznie zadowolona i piękna 
12 września 2017 20:12 / 1 osobie podoba się ten post
Kama84

Nie :nie wolno:  tylko :calus w reke:   

a dokładnie  :sex:    i się nie wzbraniaj :-)   a będziesz wiecznie zadowolona i piękna :lol1:

Kama tak ma...wie co pisze...sprawdź...a może jednak sprawdzi się pod innym adresem?... 
12 września 2017 20:18
opiekun.5

Kama tak ma...wie co pisze...sprawdź...a może jednak sprawdzi się pod innym adresem?... 

A ty się mądralo nie wypowiadaj, jak ma Kama, bo nie wiesz.  Lepiej byś Liszkę pocieszył .   Spotkajcie się na przykład , pod jednym adresem :p
12 września 2017 20:20
Kama84

A ty się mądralo nie wypowiadaj, jak ma Kama, bo nie wiesz.  Lepiej byś Liszkę pocieszył . :wystawia jezyk2:  Spotkajcie się na przykład , pod jednym adresem :p

Kama, toż Ona takich typów jak ja nie znosi...no...chyba, że zmieni zdanie... już siem szykujem... 
12 września 2017 20:56 / 7 osobom podoba się ten post
A ja chowałam się  w mieście ale że ojciec miał gospodarstwo na wsi (takie małe rancho)to większość czasu tam spędzałam .Mieliśmy zwierzątka ale ja zakochana bylam w koniach ,do których ojciec mial ręke i serce ,byl nie tylko hodowcą on je umial zaklinać:- a że nie dane mu bylo mieć syna tylko 4 córeczki to przekazal nam te wiedzę .Moje każde wspomnienie z dzieciństwa związane są z końmi, to mądre zwierzęta.
13 września 2017 10:08
MeryKy

Ze Ślaska jesteś :-)

Z Opolskiego.
17 kwietnia 2018 13:38
Najodleglejsze wspomnienie z dzieciństwa? Mam kilka?

Zabawę koralikami cioci
lepienie bałwana
Ssanie smoczka :D
17 kwietnia 2018 16:21
tala

Najodleglejsze wspomnienie z dzieciństwa? Mam kilka?

Zabawę koralikami cioci
lepienie bałwana
Ssanie smoczka :D

Pamiętasz ssanie smoczka? Ja pamiętam zabawę przed blokiem, babki z błota, i gotowanie w kałuży.
17 kwietnia 2018 19:45 / 1 osobie podoba się ten post
Pamiętam wózki dla dzieci, teraz to już zabytki. Świat bardzo się zmienia.
17 kwietnia 2018 22:47 / 2 osobom podoba się ten post
Pewex,trzepak,wata cukrowa!!!
16 października 2018 14:38 / 1 osobie podoba się ten post
u mnie?

Wydaje mi się, ze lepienie balwana z ciocią. I to jak nie mogłam popchnąć kuli ze śniegiem, bo była dla mnie zbyt ciężka :P
17 października 2018 08:29 / 1 osobie podoba się ten post
Ja pamiętam jak tata mnie bujał w bujanym fotelu i czytał mi bajki. Tak zwykle zasypiałam :)
17 października 2018 08:56 / 2 osobom podoba się ten post
Wykopki, żniwa i cała reszta robot na gospodarstwie dziadków. Trochę wytchnienia i spokoju było w niedzielę. 
17 października 2018 11:17 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

Wykopki, żniwa i cała reszta robot na gospodarstwie dziadków. Trochę wytchnienia i spokoju było w niedzielę. :placz3:

Dokładnie takie same mam wsponienia z dzieciństwa, z tą różnicą, że to było gospodarstwo moich rodziców. Od najmłodszych lat wszyscy (a było nas 9.dzieci) musieliśmy ciężko pracować w gospodarstwie. Jedynym wytchnieniem był czas spędzony w szkole.
18 października 2018 07:59 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

Wykopki, żniwa i cała reszta robot na gospodarstwie dziadków. Trochę wytchnienia i spokoju było w niedzielę. :placz3:

Ja pamiętam jak się jeździło na furmance :) wykopki też.. Kręgosłup bolał... kiedyś to się miało ziemniaków przynajmniej hektar a nie po kilka arów.