Wspinaczki po drzewach, spanie w szałasie :D Kiedyś chleb smakował inaczej, matka przywoziła świeży z piekarni. Jadłem duże piętki ze smalcem i solą. W szkole byłem prymusem z adhd :]
Wspinaczki po drzewach, spanie w szałasie :D Kiedyś chleb smakował inaczej, matka przywoziła świeży z piekarni. Jadłem duże piętki ze smalcem i solą. W szkole byłem prymusem z adhd :]
To moje najpiekniejsze zdjęcie z wakacji u Wujostwa,ale byłam dumna,że mogłam podlewać.Do dzis pamietam zapach pomidorów,juz nigdy wiecej takiego nie czułam,a miałam tu niecałe 5 lat.Boszee,das Leben so schnell vorbei
Zabawy podwórkowe:podchody,gra w chłopka,w manso,w kapsle,w zbijaka ,jazda na wrotkach po ulicy/!/,kolonie i obozy,mleko w butelkach,woda z saturatora i najlepsze na świecie rurki z kremem na pl.Grunwaldzkim we Wrocławiu:)Chodzenie całą podwórkową ferajną nad stawek "RACŁAWICKI"-najstarszy z podwórka wszystkich pilnował:)Zimą na sanki,kto nie miał brał emaliowana miednicę:)I też się zjeżdżało:)Albo liczenie samochodów siedząc w oknie w deszczowe dni:)Albo Zwierzyniec w TV czy Ekran z Bratkiem-cały tydzień się czekało na te programy:)Radocha ,kiedy udało się wejść do kina na film od 15 lat:)Stare,dobre czasy:):):)I beztroskie.A tak człowiek głupi marzył o pełnoletności...ciekawe po co???
O,rany Kasiu,po wodę z saturatora czekało sie na rynku,facio tylko opłukiwał szklanki,dolewał soku,pycha ! A wata z cukru ?Juz nigdy nie jadłam takiej jak prawie 50 lat temu...Karuzela przyjeżdżała na 2 tygodnie,co ja sie naprosiłam o kilka złotych...bo w domu biednie było,ale szczęśliwie.Ech...rozmarzyłam się.
A potem... chciałem mieć "jeansy" z Pewexu... ale ojciec zakazał... inne były czasy. Ojciec powiedzial, to było święte. A jak już mogłem mieć to kupiłem...sztruksy w cienkie paseczki bo zaczęły być modne...
Tata był krawcem,materiał na dżinsy przywoził znajomy marynarz.Uszył mojej siostrze spodnie,bo zapłaciła za nie z praktyk szkolnych.Raz wybłagałam,żeby pożyczyła mi na dyskotekę i...rozdarłam je na płocie.Jesuu,przez rok wysłuchiwałam !Ale sztruksy potem miałam,pamiętam-zajebiście bordowe :radosc1: