15 lipca 2013 17:10 / 1 osobie podoba się ten post
Marta,ja tam nic nie mówię ale przeczytaj poniższe:):):):) Też to chyba mam:):):)
Moria (wiłość, nastrój moriatyczny, także wesołkowatość oraz z niem. Witzelsucht) – w psychiatrii, wesołkowaty nastrój; podwyższenie nastroju, któremu towarzyszy beztroska, pusta wesołkowatość, głupkowate żarty[1]. Wyraz pochodzący z gr. mōría „głupota; prostactwo”. Pacjenci w tym stanie wydają się być pozbawieni ograniczeń i hamulców, cechują ich gwałtowne reakcje na bodźce, inne osoby czy zdarzenia czasami na bardzo dużym poziomie szczegółowości, jak reakcja na niuanse tonu głosu czy słowa. Pacjenci są także skłonni do żartów, kalamburów i innych dowcipów słownych. Wydają się także bardzo wrażliwi, ale jest to wrażliwość bierna i nieselektywna. Reagują podobnie na każdy rodzaj bodźców niezależnie od ich wagi i charakteru, co według niektórych neurologów, jak np. Aleksandra Łurii, jest zasadniczą cechą tego objawu[2].