Fest boli, Ja mam brwi i usta
Zrobione.
Trwały makijaż!
Ona_Lisa
Takze zrobie brwi. Jesienia.
ania331
A jeżeli kosmetyczka zrobi jakiś błąd, albo makijaż przestanie nam się podobać, to co wtedy? Czy można go jakoś wywabić?
Wywabic, hi, hi, hi.
Ale mnie rozsmieszylas
)))
Ale mnie rozsmieszylas
)))
amelka
Takze zrobie brwi. Jesienia.
Polecam,bedziesz zadowolona
:)
:)
amelka
Takze zrobie brwi. Jesienia.
To do jesieni bez brwi bedziesz ? a moze i dobrze bo goraco
a moze i dobrze bo goracoORIM
To do jesieni bez brwi bedziesz ?:-) a moze i dobrze bo goraco:-)
Niedobrze. Pot do oczu splywa.
amelka
Niedobrze. Pot do oczu splywa.:-)
I mucha wleci, bo nie ma
Sie na czym zatrzymac ha haa
Sie na czym zatrzymac ha haa
,
Witam Was!ja kreski na powiekach robiłam w lecie(na dolnej też)jakiś czas temu w lecie i nie jest to takie bardzo bolesne,da sie wytrzymać,natomiast brwi bede musiała poprawić-zwłaszcza końcówki,bo nieco wyblakły.
Witam Was!ja kreski na powiekach robiłam w lecie(na dolnej też)jakiś czas temu w lecie i nie jest to takie bardzo bolesne,da sie wytrzymać,natomiast brwi bede musiała poprawić-zwłaszcza końcówki,bo nieco wyblakły.
Marta
Kreski tez fajne są,dodasz troche cienia,wytuszujesz rzesy i wygladasz jakby profesjonalistka zrobila ci makijaz! A i usta tez mozna permanentnie sobie zrobic,mysle o tym-robila ktoras z was?
Faceci to niech lepiej nie czytaja,niech mysla za my naturalnie piekne wszystkie jestesmy.
I nie poznał się , żeś Ty se permanentny walnęła ? czy może już się przyznałaś , że Twa uroda ciutkę naciągnięta ?
Iii tam,on w takie szczegóły nie wchodzi;-)
Marta
Iii tam,on w takie szczegóły nie wchodzi;-)
Dobra jestem , no nie ? sprzed 3 lat posta wyciągnęłam
A makijaż ciągle jest;-)
A ja się do tej pory nie odważyłam, ale ew jakby mnie co trzepnęło, to górne kreski na powiekach. Brwi mam wyraziste i dość "mocne", nie wyłażą jeszcze, no chyba żebym sobie jakie sexy usta zrobić chciała
Marta
Iii tam,on w takie szczegóły nie wchodzi;-)
Iii, ja tam wolę w inne "szczegóły" wchodzić. :)
Kiedyś poważnie się zastanawialam nad permanentnym ale dałam sobie spokój, bo bałam się fuszerek. Teraz o tym nawet nie myślę - maluje się sama codziennie.
Dwie znajome zrobily i efekt był dobry przez jakiś czas. Jedna miała potem takie brązowo- różowe. Nie wiem, jak to jest z poprawianiem- po jakim czasie można/trzeba robić. Ale z tą jedną pracowałam na zmywaku- gorąco i wlgotno, to się nie malowała. W Polsce wyglądała ok., jak ale w DE tak sobie z tymi różowymi kreskami. Druga po zrobieniu fajnie wyglądała, ale jej siostra mówi, że po jakimś czasie była niezadowolona i teraz by tego nie zrobiła (ale nie wiem, jak wygląda).