Trwały makijaż!

kasia63, jak sie jest starym i pomarszczonym to skora wyglada sowieso bleee, wiec tatuaz nie stanowi zadnej roznicy.

Paula, ja mialam 4 na plecach. Robic mozesz gdzie chcesz :) Tylko niestety nie wszedzie u kazdego sie trzymaja dluzszy czas. Acha mialam jeszcze na klatce :) Sama sobie ten robilam go za pierwszym razem :) Ogolnie to bardzo lubie sam moment przekuwania / przekówania :)))))))

Ale mi miło,niespodziewany komplement- twardzielka jestem...mam kreski dolne i to dwie-jedna na jednym oku,druga na drugim.
Podwójna twardzielka mozna by rzec.
 

ja miałam górna i dolna kreske robiona przy oczsch zamknietych,.przy znieczuleniu mascia mnie troszke łaskotało to.ale jak juz wczesniej napisałm kazdy ma inny rodzaj skóry inaczej unerwionej i bedzie inaczej odczuwalny ból u innych wiecej u jednych mniej

Kacha jakim cudem dolna na zamknietym.nie da sie

Kaya sie nie obraziła...odzywa sie do nas.Na szczescie nie jest na miejscu wichurry tylko na swoim miejscu.jak to dobrze ze kazdy jest na swoim miejscu.

chyba sie da skoro mialam tak robione lekko mi odchylała powieke i działala

A opuchlizna po zabiegu długo się utrzymuje?Bo może się przemogę,ale słyszałam,że najbardziej boli własnie na powiekach.

mi sie trzymała opuchlizna 4 dni.niewyglada to strasznie az tak bardzo(poczytajcie sobie na necie makijaz permamentny i wszystko jest napisane co i jak jakie za i przeciw) ale ja osobiscie polecam robiłam brwi i oczy za jednym zamachem jednego dnia i zyje

To sa dopiero opowiesci z krypty, az mi sie skora na tylku marszczy, brrrrrr.

Ja na brwiach nie miałam żadnej opuchlizny. Poszłam od razu na zakupy. Przez tydzień trzeba smarować makijaż kremem (dostałam go od kosmetyczki). Po tygodniu schodzi taki jakby strupek, ale to nie strupek - po prostu złuszcza się coś. Nie wiem, jak to opisać. No ale po tygodniu jest już wszystko ok - bo wcześniej czuje się ten jakby strupek delikatny - tylko że go nie widać, jak schodzi to takie coś przezroczyste zabarwione barwnikiem z makijażu.
Coś chyba zakręciłam totalnie:)

Mnie też się marszczy,bo to  powieka,wrażliwe miejsce,a można mieć pecha i infekcja może się rozwinąć,ale z drugiej strony to praktyczne rozwiązanie,bo jak mam namalować kreskę na powiece to się lekko denerwuję. Mój syn jako licealista w owczym pedzie,nie z żadnych przekonań ideowych zrobił sobie tatuaż na łopatce,mówił,że bolało,to z powieką będzie gorzej.Zeby bylo zabawniej to teraz zastanawia się ,czy nie pozbyć by się tego tatuażu.

Maijaz permanentny to jednak cos innego niz tatuaz'barwnik nie wchodzi tak gleboko.ale nie bede sie wymądrzać w tym temacie bo nie jestem kosmetyczką

Opuchlizna i zaczerwienienie faktycznie bezposrednio po-jest,ale teraz mozna zalozyc okulary przeciwsloneczne i smiało smigac po ulicy.Gorzej jak w domu mąż zapyta-co ci sie stało kochanie? Dlaczego płakałas? No na to to juz trzeba z gory jakas odp.sobie wymyslić,co proponujecie.

No jasne,że nie wchodzi tak głeboko,skóra na powiekach,czy ustach jest cienka,pozbawiona tkanki tłuszczowej,to i dziabać tak głeboko nie wolno.Ale metoda podobna,po zabiegu wystepuje lekki miejscowy stan zapalny skóry,to i nieprzewidziane konsekwencje moga być podobne,a w przypadku oka moze być jeszcze gorzej.

W gabinetach kosm.obowiazuja jakies reguły,na pewno sterylnosc jest zachowana,to rzadkie przypadki zeby ktos z powodu perm.makijażu oko stracił