Dusiu,otóż wszystkie zmienniczki gotują 4-5 razy w tygodniu dla syna . Nie wiem czy chętnie czy niechętnie,ale zgodziły się na to,bo było to od początku wiadome i zapisane w przedstawianej mnie i innym opiekunkom ofercie . I nie robimy tego za darmo,dostajemy pieniądze od syna do kieszeni . I,uwierz,nie są to jakieś g...iane pieniądze ,dlatego z mojego powodu,nikt tutaj po dupie nie dostaje .Wszyscy żyją ,nikt nie schudł ,więc coś gotują i coś jedzą . Niczego nikomu ni
Czytaj więcej