Ano , ano...nie inaczej. Bo ja, moi drodzy państwo się włóczę. Po świecie się włóczę. Znaczy po zachodzie tego świata.No dobrze, dobrze, po zachodzie Europy. Gdzie ja nie byłam! I Niemce,i Luksemburgi, i Szwajcary. Oj zwiedziłam, zwiedziłam i nadal zwiedzam. Cudze nieba, cudze krajobrazy i cudze domy. Przy okazji biore na swoje wątłe ramiona cudze choroby, cudze humory,cudze problemy.
Ale co tam. Taki los bardziej z musu niż z wyboru.
Nic to. Włóczę się juz 7 lat. I na
Czytaj więcej