Ograniczenia, zwolnienia, itp. będą na pewno. Pytanie tylko, w jakiej skali. Mąż w ogromny zakładzie produkującym płyty do mebli pracuje. Niemieccy właściciele- w większości. I firma na ćwierć gwizdka funkcjonuje. Większość na postojowym, ale nie wszyscy. I teraz czekają na wypłatę, bo ciekawość zżera- wg. przepisów i tych kryzysowych tarcz może się okazać, że ci, co pracowali (na 4/5 etatu, mąż w piątki nie pracuje) mogą dostać mniej kasy niż ci, co na pos
Czytaj więcej