Creyzy,ważne że już wszystko się wyjaśniło. Jak i po co firma, która o niczym nie wiedziała,miała się kontaktować z rodziną?
Po poinformowaniu jej,przez Dusię i mnie,agencja stanęła na wysokości zadania.
Nie znamy sytuacji rodzinnej,nie wiemy co,kto i kiedy,nie nam więc osądzać. A co do zostawiania namiarów na siebie naszym bliskim, kiedy wyjeżdżamy za granicę,zgadzam się z Tobą w 100%
Czytaj więcej