Poskarżyjki. Mój zmiennik. Nie czyta tego, jak coś to jest "zaRODOwany", haha. Zresztą to sama prawda. Po przyjeździe wspomniałem sytuację, gdy syn zostawił mi na zakupy 750. Dał mi 600 Gdy spytałem zmiennika, co z resztą kasy, to przyniósł mi jeszcze z portfela 100...ok, nie drążyłem tego więcej. Po tygodniu, gdy zacząłem spadać na wadze, spytałem się go, gdzie jest ta fajna elektroniczna waga, chyba za 20 euro. Kiedyś przyniosłem ją z łazienki z dołu do n
Czytaj więcej