A jak długo już pracujesz w tej małej firmie? Z wypłatami wszystko ok? To może wystaw laurkę w odpowiednim miejcu :-)
A jak długo już pracujesz w tej małej firmie? Z wypłatami wszystko ok? To może wystaw laurkę w odpowiednim miejcu :-)
Jeszcze bym chciała się od firm na temat transferu? Dlaczego w to pakują jedną opiekunkę? Ile kg może podnieść kobieta?
I dlaczego w tej pracy ma to robić bez pomocy drugiej osoby?
Do transferu powinny być załatwione lifty, albo pomoc pflegedienst. Ja nie godzę się już na transfer, już zepsułam sobie kręgosłup przez pracę w opiece, teraz już szanuję swoje zdrowie i wyraźnie zaznaczam w swoim CV, że niestety transferować nie będę, bo mi lekarz zabronił.
Tereadd, co firma to ma inne zasady, mysle ze z zusem jest jednak wiecej, moj maz sam ma firme w Polsce i zatrudnia pracownikow, za pracownika, ktory ma najnizsza krajowa ma ponad 100o skladek( chorobowa, emerytalna, rentowa idt) jesli My zarabiamy ok. 6000zl to te skladki tez sa duzo wieksze... Moja rodzian nie ma w umowei pkrycia kosztow przejazdu, zawsze firma placi, tak samo jest z polisą, niestety karta ekuz nie wystarcza, niby mozna isc do lekarza ale kiedys sie w to zagłębiłam i okazalo się ze np przy zlamaniach itd ekuz pokrywa jakies 40% kosztów... wiem, ze na brak pracy nie narzekaja agencje chociaz i tak chyba jest gorzej, jak ja pracowalam w agencjii to Opiekunki bardziej staraly sie o prace, wrecz prosily, dzwonily codziennie, przyjezdzaly pol Polski do biura zeby sie dobrze zaprezentowac... teraz sie to zmienilo, to agencje dzwonią do nas i mozemy przebierac w ofertach...
Z tego, co mi wiadomo, jeśli się mylę, to proszę o sprostowanie!, ale EKUZ nie pokrywa transportu medycznego do Polski i niestety transportu zwłok do Polski. W życiu różnie bywa i w takim momencie pokrywa to ubezpieczenie prywatne, które warto mieć, a nie każda firma je oferuje
Z tego, co mi wiadomo, jeśli się mylę, to proszę o sprostowanie!, ale EKUZ nie pokrywa transportu medycznego do Polski i niestety transportu zwłok do Polski. W życiu różnie bywa i w takim momencie pokrywa to ubezpieczenie prywatne, które warto mieć, a nie każda firma je oferuje
Odbierając swoj EKUZ przed wyjazdem dostałam w NFZ kartkę A4 z info nt temat-tłustym drukiem jest wyraźnie napisane ,że EKUZ nie pokrywa tych kosztów!!!!Od poczatku pracy w Opiekunkowie mam ubezpieczenie prywatne,które pokrywa równiez takie wydatki.Nawet jak jeździłam z firmami to mimo braku EKUZ/tylko jedna firma dała od razu!/ zawsze czułam sie zabezpieczona w razie W.
Dziewczyny jeżdżą bez żadnego ubezpieczenia co uważam za bardzo nierozsądne.Mam polise w Alianz,65zł/mcznie płacę,to jest ub.dla osoby ,która pracuje za granicą ,w krajach UE.
Nie mam takiego doświadczenia w tej pracy jak Wy, ale wg mnie dla firmy to bardzo wygodne, że zasłoni się tym, że potencjalny pracownik nie zna lub zna słabo język, po to, by Go zgrabnie "okroić" z Jego wynagrodzenia. Pomijając, że na pewno są Pdp, Którzy chcą porozmawiać, mieć towarzysza, to nie zmienia to faktu, że znasz język czy nie, swoje obowiązki wykonujesz.
Niepojęte jest dla mnie, że znajomość języka jest najczęściej głównym kryterium w wiekszości agencji, która to powinna być tylko dodatkiem do zakresu obowiązków i stopnia trudności danego zlecenia.