Tak, tylko 75 prań to nie jest dobry. Szukaj na 100 prań, tutaj to jakby odpowiednik jakości proszku. Tak mi wytłumaczono. Nie ważna ilość, ważna ilośc prań.
Tak, tylko 75 prań to nie jest dobry. Szukaj na 100 prań, tutaj to jakby odpowiednik jakości proszku. Tak mi wytłumaczono. Nie ważna ilość, ważna ilośc prań.
Dziewczyny już pisały wcześniej. Ja nie lubię tachać ciężarów, czasami kupię proszek albo pastę do zębów. Każda jest lepsza od naszej. Swoja drogą strasznie mnie irytuje dlaczego np. czekolada z orzechami kupiona tutaj, ma dwa razy więcej orzechów, niż ta sama kupiona w Polsce. Gdybym dorwała tego, który wymyślił że można nas tak oszukiwać i robić z nas kategorię drugą człowieka, too pokrojony w plasterki i powieszony na lampie nie będę mówić za jaka część ciała. To chamstwo niebywałe.
Kupiłam Sil - zobaczymy, co to będzie:) Spray do prasowania też - zdziwiłam się,że to takie tanie - cos koło 80 centów kosztował - ale nie mam porównania z Polską, bo nigdy nie kupowałam u nas. W DM można tez kupić Sidolin - ten spray do szyb - jest teraz promocyjne opakowanie 750ml (zamiast 500ml) w cenie 1,75 - wydaje mi się,że to korzystnie. I kupiłam sobie jeszcze z takich dla mnie nowości - tabletki do kibelka - niby się wrzuca do wody i powstaje piana i później wystarczy spuknąć i brud (tam gdzie woda stoi i gdzie trudno szczotką doczyścić) sam się usuwa - no zbaczymy, czy to zda egzamin - niecałe 2 Euro 15 tabletek.
W zasadzie kupisz go wszędzie... w rossmanie, dm, toom lub innym sklepie. Akurat robię dużo plam, bo jestem strasznie roztargniona, więc używam go dość dużo. Jest naprawdę dobry!
Dobra ale idę już lulu!
Dobranoc!
Tylko nie wiedziałam jaki Sil wybrać - bo był w sprayu takim jak do mycia szyb(ten wzięłam), w sprayu takim jak do prasowania, w żelu, w proszku. Mam nadzieję, że dobrze wybrałam. A Lenorowi się przyjrzę, jak jeszcze czas znajdę. Jeszcze ten Sidolin musze kupić, bo wziełam 3 butelki, ale teraz stwierdzam, że to za mało jednak.
A nie wiecie, czy husteczki higieniczne i papier toaletowy się opłaca tutaj kupić?
Ja jestem tutaj samochodem, to moge zaszalec:-) tylko nie wiem czy ten papier i husteczki sie oplacaja.
Ten Sil jest lepszy niż Vanish? Też mam wybitne uzdolnienia w robieniu plam i bez porządnego odplamiacza nie istnieję. Jak jest taki dobry, to chyba wypróbuję. A w Polsce go nie ma wcale?