Duże zakupy przed powrotem do Polski

04 czerwca 2013 10:26
wichurra

I jakie wrażenia?

Wrażenia super! Rewelacja! Jakbyś mogła mi coś jeszcze polecić, to będę Ci bardzo wdzięczna.
04 czerwca 2013 11:40
Jeszcze z takich odkryć ulubionych, które w dużych ilościach tutaj kupuję, to jest ten balsam z 40% olejków dla bardzo suchej skóry - mojej siostrze i mamie tez przypasował - bardzo dobrze nawilża, ale zostawia też (z racji tych olejków) tłustą powłokę na ciele, więc nadaje się w sumie tylko na noc.
 
http://www.dm.de/de_homepage/balea_home/balea_produkte/balea_produkte_koerperpflege/balea_produkte_koerperpflege_trockene_und_sehr_trockene_haut/8248/balea_soft_oel_balsam.html
 
A tak, to żadnych super odkryć tutaj nie poczyniłam. Ooo - kupuję też często balsam bebe
 
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://wizaz.pl/kosmetyki/foto/48244_250.jpg&imgrefurl=http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt%3D48244&h=250&w=250&sz=6&tbnid=XJ8aMRx06iqx8M:&tbnh=90&tbnw=90&zoom=1&usg=__YD4IHDXUnlAUIhSJFtdd8tC99Zc=&docid=I2WPwP07rx__gM&sa=X&ei=47WtUfLIIo7Cswb03IBQ&ved=0CC4Q9QEwAA&dur=692
04 czerwca 2013 12:09
Tu DM nie ma ku mojemu ubolewniu -bo odkrylam tam krem na popękane pięty z 25% zawartościa mocznika z Balei-rewelacja!Teraz stosuję z Scholla/30%urea/też nie jest zły -piętki mam jak dupka niemowlęcia:):):)Ciekawe ,że w PL kremy o takiej samejzawartości urea nie dają takich efektów tak szybko!
04 czerwca 2013 12:54
Z Balei używam olejku pod prysznic.Świetny do suchej skóry,uzywam go też do mycia twarzy,bo tylko po nim nie mam podraznień,a po mleczkach do demakijazu i po płynach micelarnych tak.
04 czerwca 2013 13:30 / 1 osobie podoba się ten post
Właśnie jeżeli chodzi o pielęgnację stóp to ostatnio nie mogłam tej półki w DM znaleźć, a że już prawie zamykali, to też mało czasu miałam. Może stoją tam, gdzie pianki do golenia - bo jedynie tam nie zajrzałam. Spróbuję Kasia tego kremu do stóp, bo właśnie mi się mój skończył. Tina - chyba za Twoim poleceniem kupiłam też ten olejek. Ale na razie jeszcze mam całą butelkę innego żelu, więc tak szybko nie zacznę używać.
 
Kasia - z mocznikiem znalazłam tylko taki na ich stronie - ale ten ma tylko 10%  To o ten chodzi, czy jeszcze jakiś inny jest?
 
http://www.dm.de/de_homepage/balea_home/balea_produkte/balea_produkte_fusspflege/balea_produkte_fusspflege_spezialpflege/8190/balea-urea-fusscreme.html
 
08 czerwca 2013 18:55
Dla dziewczyn lubiących kosmetyki - w Kartstadt jest przecena na kosmetyki firm Vandini i Ftuttini.
Powklejam linki, co można kupić

Mała do ciała - przecenione z 5,49 na 3 Euro - u nas ok. 25zł

http://esentia.pl/p/fruttini-krem-maslo-do-ciala-wisnia-i-wanilia/
http://esentia.pl/p/fruttini-krem-maslo-do-ciala-imbir-i-granat/
http://esentia.pl/p/fruttini-krem-maslo-do-ciala-pomaranczowo-mleczny/
http://esentia.pl/p/fruttini-krem-maslo-do-ciala-kokos-i-banan/

Peelingi do ciała, a właściwie body scrub, czyli mocniejsza odmiana, z większymi drobinkami - przecenione z 3,49 na 2 Euro - u nas ok. 17zł

http://esentia.pl/p/fruttini-peeling-do-ciala-wisnia-i-wanilia/
http://esentia.pl/p/fruttini-peeling-do-ciala-kokos-i-banan/

Scrub cukrowy do ciała - przeceniony z 5,99 na 3 Euro - u nas ok. 26zł

http://esentia.pl/p/fruttini-cukrowy-peeling-do-ciala-imbir-i-granat/

Balsamy i żele pod prysznic firmy Vandini, która niby produkuje kosmetyki z naturalnych składników - miałam kiedyś parę rzeczy od nich i byłam bardzo zadowolona. Jest kilka rodzajów, wszystkie przecenione z 4,99 na 2 Euro (żele i balsamy) - u nas po ok. 20zł

http://esentia.pl/p/aldo-vandini-krem-pod-prysznic/
http://esentia.pl/p/aldo-vandini-balsam-do-ciala-53111/
http://esentia.pl/p/aldo-vandini-balsam-do-ciala-28186/
http://esentia.pl/p/aldo-vandini-balsam-do-ciala-45575/

Jeszcze są inne kosmetyki tych firm - inne scruby, masła do ciała, olejki do masażu, płyny do kąpieli.


08 czerwca 2013 19:16
kurcze jak ja zaluje ze w miejscowosci obok niema tej drogerii
08 czerwca 2013 19:17
Karstadt to cały wielki dom handlowy - najtańszy nie jest, ale ciągle są jakieś promocje.
08 czerwca 2013 19:22
wichurra

Karstadt to cały wielki dom handlowy - najtańszy nie jest, ale ciągle są jakieś promocje.

zle sprecyzowalam mi chodzilo o dm a karstadt znam choc tylko z ulotek ktore z 2 razy w tygodniu dostaje haha i fakt najtanszy to on niejest zwlaszcza niektore ciuchy ;)
08 czerwca 2013 19:25
No ciuchy to masakra - chociaż mało co mi się tam podoba z ciuchów, bo moim zdaniem jakieś babciowate to jest, typowo niemieckie. Ale w letniej kolekcji mają parę super łaszków. Ale co z tego jak lekka zwiewna bluzka coś koło 60 Euro kosztuje. No ale lubię tam chodzić i szperać, bo tam co chwilę coś w promocji i czasami można coś naprawdę okazyjnie dostać. Jak te kosmetyki dzisiaj. Już każdą kończynę czym innym nasmarowałam w ramach testu i jak na razie jestem zadowolona:)
08 czerwca 2013 19:27
Jeśli chodzi o peeling do ciała, to fusy z kawy z expresu lub z zalewajki nie mają sobie równych, ciało jest gładziutkie, a po kilku miesiącach stosowania zmniejsza się też podobno znacząco cellulit, jeśli ktoś ma z tym problem. Poleciła go nam Dorothea, jednak w internecie znalazłam wiele opinii zachwyconych pań, które go stosują. A jaka oszczędność, zamiast wyrzucać fusy do śmieci, można zrobić za darmo coś dobrego dla ciałka!
08 czerwca 2013 19:32
Ja też czasami stosuję ten peeling kawowy, ale zniechęca mnie to, że muszę później całą wannę szorować i te drobinki od kawy normalnie wszędzie później są - na wannie, na kurku, na płytkach, na zasłonie od prysznica. Więc go lubię, ale rzadko stosuję przez tą niedogodność.
08 czerwca 2013 22:17
romana

Jeśli chodzi o peeling do ciała, to fusy z kawy z expresu lub z zalewajki nie mają sobie równych, ciało jest gładziutkie, a po kilku miesiącach stosowania zmniejsza się też podobno znacząco cellulit, jeśli ktoś ma z tym problem. Poleciła go nam Dorothea, jednak w internecie znalazłam wiele opinii zachwyconych pań, które go stosują. A jaka oszczędność, zamiast wyrzucać fusy do śmieci, można zrobić za darmo coś dobrego dla ciałka!

No właśnie zamierzam spróbowac:)Koleżanka zachwycona:)Ano obadamy:):):):)
08 czerwca 2013 22:31
romana

Jeśli chodzi o peeling do ciała, to fusy z kawy z expresu lub z zalewajki nie mają sobie równych, ciało jest gładziutkie, a po kilku miesiącach stosowania zmniejsza się też podobno znacząco cellulit, jeśli ktoś ma z tym problem. Poleciła go nam Dorothea, jednak w internecie znalazłam wiele opinii zachwyconych pań, które go stosują. A jaka oszczędność, zamiast wyrzucać fusy do śmieci, można zrobić za darmo coś dobrego dla ciałka!

Ja fusy lacze z lyzeczka cukru i cynamonu plus zel do mycia ciala,cudowny relax:)
 
08 czerwca 2013 22:34
A ja fusy, cukier, oliwa z oliwek i cynamon.