Ciekawostki z języka niemieckiego

09 października 2014 18:06 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Wie ktoś jak przetłumaczyć na język polski słowo Flammkuchen?
Nie chodzi mi o dowolne próby przetłumaczenia, tylko czy jest jakieś oficjalne tłumaczenie.
 
Flammen - płomienie
czyli niby podpłomyk
no ale nasz podpłomyk inaczej wygląda - to znaczy ciasto podobnie, ale nie ma obkładu

Nie ma tłumaczenia - to tak jak z naszym polskim bigosem - podajesz skłądniki , sposób przygotowania , opis ale słowa nie przetłumaczysz .Nazwa Flammkuchen wzieła się z sposobu przygotowywania Flammkuchen w dawnych czasach . z reszty ciasta po pieczeniu chleba robiono placki na które kładziono co było w domu i smarowano śmietaną - pieczono to w piecu chlebowym po wyjęciu z niego chleba . Tak wytłumaczył mi to mąż mojej pdp - genealogia słowa Flammkuchen - tutaj na północy Niemiec.
09 października 2014 18:07
Też sobie dzisiaj zjadłam - wprawdzie nie taką jak Ty, ale zwykłą - z marketu. Ale i tak lubię i tak właśnie się zastanawiałam jak to się po polsku nazywa.
09 października 2014 18:19
Flammkuchen jest dobre, córka PDP przyniosła to w moje urodziny, żebym nie musiała robić kolacji, bardzo dobre, danie regionalne, jak mi to córka powiedziałą :), najczęściej robione z cebulą i boczkiem
09 października 2014 19:20 / 1 osobie podoba się ten post
Ciekawe jaki region obejmuje, bo byłam w Neumünster i tam był, jestem 300km na południowy zachód i też jest.
09 października 2014 19:27
Muszę się do Was uśmiechnąć koleżanki,moja babcia na wiele czynności mówi :"drinn" tak to brzmi ale nie wiem jak się pisze. Na pewno to nie jest drehen,ani druecken,to brzmi poprostu jak nasze : drinnnnnn taki dzwonek do drzwi za komuny. Nie wiem z czym to się je,pomożecie?
09 października 2014 19:30
Drin to w środku, ale żaden czasownik mi się nie kojarzy z tym.
09 października 2014 19:32
wichurra

Ciekawe jaki region obejmuje, bo byłam w Neumünster i tam był, jestem 300km na południowy zachód i też jest.

Wplywy kuchni francuskiej, wl alzackiej, Strassburg i okolice. W Oldenburgu tez jest, nawet na Jarmarku Bozonarodzenuowym, francuska wersja pizzy.
09 października 2014 19:32
ivanilia40

Muszę się do Was uśmiechnąć koleżanki,moja babcia na wiele czynności mówi :"drinn" tak to brzmi ale nie wiem jak się pisze. Na pewno to nie jest drehen,ani druecken,to brzmi poprostu jak nasze : drinnnnnn taki dzwonek do drzwi za komuny. Nie wiem z czym to się je,pomożecie?

Tzn. jest w środku, "in", wewnątrz czegoś, do wewnątrz, do środka, w tym, znajduje się w....
09 października 2014 19:44
wichurra

Ciekawe jaki region obejmuje, bo byłam w Neumünster i tam był, jestem 300km na południowy zachód i też jest.

Ja lubie Flammkuchen - takie z Aldika :) i jak byłam u rodziców w Remscheid - zaproponowałąm , że nie gotujemy obiadu tylko zjemy Flammkuchen i pedem do Aldika i ...zonk - nie ma ,zapytałam kasjerkę czy dzisiaj nie ma czy tak wogóle to zrobiła wielkie oczy co to wogóle jest , podobnież było z serem Tilsiter u nas bez problemu kupię / bratanek po jego spróbowaniu - nazwał jego smak i aromat : stare onuce ciotki Helgi ale pychota :) / u rodziców - nie uświadczysz
09 października 2014 19:57 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Muszę się do Was uśmiechnąć koleżanki,moja babcia na wiele czynności mówi :"drinn" tak to brzmi ale nie wiem jak się pisze. Na pewno to nie jest drehen,ani druecken,to brzmi poprostu jak nasze : drinnnnnn taki dzwonek do drzwi za komuny. Nie wiem z czym to się je,pomożecie?

Hm...jak przy czynnościach to może chodzi o "dringend"( przy niewyraźnej wymowie brzmi też jak "drin" ) pewnie za wolno pracujesz Ivanilla, a dla babci wszystko pilne.......:):)
09 października 2014 19:58 / 3 osobom podoba się ten post
A jaka to ciekawostka  drin -  nie wiele rozni sie od Drink co tam jedna litera więcej a jeszcze mniej wazne ze z dużej sie pisze:)
i jedno i drugie jest w środku tak że, nie roznią sie wcale.:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
09 października 2014 20:19
hagia

Tzn. jest w środku, "in", wewnątrz czegoś, do wewnątrz, do środka, w tym, znajduje się w....

Raczej nie,bo ona wyrażnie wymawia to "r",dziś pytała np.ogrodników czy te gałęzie "drinn" da (tam)? No więc nie wiem o co chodzi,czy może być nasze potoczne "ruszać" :" ruehren" tylko wymawiane jakoś tak po ichniejszemu?
09 października 2014 20:25 / 1 osobie podoba się ten post
Przy drin - w środku, wewnątrz czegoś "r" słychać.
Nie było miejsca, w które można włożyć gałęzie? Jakiś pojemnik, czy cóś?
09 października 2014 20:27
wichurra

Przy drin - w środku, wewnątrz czegoś "r" słychać.
Nie było miejsca, w które można włożyć gałęzie? Jakiś pojemnik, czy cóś?

Ona pokazywała na górę tych krzaków ,ale często przy różnych czynnościach to słowo powtarza. Jak byłam u berlińskiej babci to ona też na większość czynności to słowo używała,ale niestety nie odkryłam co znaczy. Może to jakieś słowo wielokrotnego zastosowania?
09 października 2014 20:30 / 2 osobom podoba się ten post
wichurra

Wie ktoś jak przetłumaczyć na język polski słowo Flammkuchen?
Nie chodzi mi o dowolne próby przetłumaczenia, tylko czy jest jakieś oficjalne tłumaczenie.
 
Flammen - płomienie
czyli niby podpłomyk
no ale nasz podpłomyk inaczej wygląda - to znaczy ciasto podobnie, ale nie ma obkładu

Wichurra, ja zostałabym przy podpłomyku, bo to bardzo ładne polskie słowo i oddaje sens wypieku :).
Podpłomyk to placek z ciasta chlebowego, obecny we wszystkich kulturach chlebowych i zasadniczo to wszystko jedno, czy nadzienie/ farsz wrzuca się do do niego po, czy przed upieczeniem.