Opiekunkowe szkło kontaktowe

27 października 2013 22:43
hogata76

Asik kochana,ja mam znajomych(dwie rodziny) i maja dziecko niepelnosprawne:(Jest naprawde bardzo zle.153 zl.to jest zasilek pielegnacyjny,nalezacy sie tylko tym ,u ktorych schorzenie nastapilo przed 16 -ym rokiem zycia.
Moja mama taki zasilek ma,tyle ze jest wlasciwie samodzielna(jest gluchoniema).
Dzieci np. z porazeniem ,sa tak samo traktowane,153 zl jest kropla w oceanie wydatkow:(
Tak,mozna wywalczyc jakies dodatkowe pieniazki,ale trzeba wiedziec gdzie zapukac i jak o te pieniazki(funusze )sie starac i nie sa to powalajace kwoty.
Tez mnie ,to bulwersuje.
Niewiem ,czy wlasnie chodzilo Ci o to,ale ja tak sobie ten Twoj post zinerpretowalam.

Dokladnie to mialam na mysli :( niestety....
27 października 2013 23:01
I to mnie wkurza w PL, ciagle trzeba gdzies pukac, stukac, dlaczego? Na kuracje miesieczna dla mojej mlodszej lekiem nowej generacji musialabym wydac lekko liczac ok. 4 tys. zl, podczas gdy w DE ten sam lek (masc), jest refundowany i kosztyje jedno opakowanie 5 euro ...
27 października 2013 23:11
emilia

I to mnie wkurza w PL, ciagle trzeba gdzies pukac, stukac, dlaczego? Na kuracje miesieczna dla mojej mlodszej lekiem nowej generacji musialabym wydac lekko liczac ok. 4 tys. zl, podczas gdy w DE ten sam lek (masc), jest refundowany i kosztyje jedno opakowanie 5 euro ...

Tez mnie to wkurza strasznie mocno:(Whrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.
W De,dzieci do 16-ego roku zycia maja leki za darmo,u nas w Pl,zwykle przeziebinie,to ok.50zl.Antybotyk?Hmmmmm.....juz sie nawet nie bede wypowiadala:(
Dziewczynki-szczepionki w wieku 14 lat obowiazkowe i oczywiscie za darmo(refundowane)przweciw rakowi szyjki macicy.......U nas tez,ale trzeba zaplacic i nie jest obowiazkowe:(
Ahhhhhhhh,ja czasem mam takiego nerwa na nasz kraj ,ze.......
Szkoda,bo coraz czesciej mam tego nerwa:(
27 października 2013 23:25 / 2 osobom podoba się ten post
emilia

I to mnie wkurza w PL, ciagle trzeba gdzies pukac, stukac, dlaczego? Na kuracje miesieczna dla mojej mlodszej lekiem nowej generacji musialabym wydac lekko liczac ok. 4 tys. zl, podczas gdy w DE ten sam lek (masc), jest refundowany i kosztyje jedno opakowanie 5 euro ...

Kiedy zobaczyłam to zdjęcie....przypomnieli mi sie Spartanie...Czy to nie oni zrzucali dzieci slabsze, ułomne z góry a zostawiali przy życiu silne? za mocne porownanie? Byc może. Ta sprawa dotyczy tak samo dzieci jak i osoby starsze, niedołęzne...Pracowałam w aptece przez pare lat. Co roku widziałam nowe spisy lekow refundowanych i co roku skreslano pare z nich. Pan Skarb bierze lek ktory jest na recepte i płaci 5 euro a ten sam lek w PL od 250 zł w gore w zależności od opakowania. Jest to suplement diety! Nie lek niezbedny przy danej chorobie. Teściowa za I grupe inwalidzka dostawała ok 150,- juz nie pamietam a pan Skarb 1000 euro. U syna kolegi mojego Mana w wieku 9 miesiecy stwierdzono guza mózgu. Tylko dlatego że matka dziecka pracowala w szpitalu szybko zoperowano. Niestety po operacji mały nie był i nie jest pełnosprawny...Ludzie z zakladu pracy utworzyli fundację. My co roku oddajemy 1% własnie na jego konto...Ale oboje placa ZUS podatki i musza prosic szukac pieniedzy na leczenie swojego dziecka. Ja wiem...temat który znowu pokazuje krzywizne naszej gospodarki...w dodatku nie mamy na to wpływu...Często denerujemy sie że tylko Polacy narzekają...mają powody...Ja dopoki pracuje w DE to wiem że juz niedługo bede miala normalne życie...nie zostanę tu na stale...to nie moje klimaty...ale od przyszłego roku bede placic skladki na przyszła emeryture...nie bedzie może szokująco wysoka ale na tyle wystarczająca że nie bede sie musiała martwić czy kupic chleb czy leki. Za emeryture polską jak będe chora i kupie chleb to umre z braków leków. Jak kupię leki to umrę z głodu...tak czy siak...ech...
27 października 2013 23:33
Ja juz takie skladki z mezem placimy od 3 lat.Bo inaczej to sznurek i sie powiesic-ulzyc sobie i naszym dzieciom:(
28 października 2013 08:26
hogata76

Ja juz takie skladki z mezem placimy od 3 lat.Bo inaczej to sznurek i sie powiesic-ulzyc sobie i naszym dzieciom:(

Hogata, rozwiń temat, proszę. Sama sobie opłacasz składki emerytalne? Prywatnie? Jak i gdzie ?
28 października 2013 09:00 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Hogata, rozwiń temat, proszę. Sama sobie opłacasz składki emerytalne? Prywatnie? Jak i gdzie ?

Ja juz o Ty kiedys pisalam.
To nie jest typowa skladka emerytalna.
Ja i moj maz w Aliansie mamy polisy.
 
Wybralismy jeszcze taka dodatkowa opcje,ze jakas kwota wplacamy sobie na taka nasza pozniejsza emeryture.
Jak osiagniemy  wiek emerytalny,bedziemy dostawac co miesiac pieniazki w jakiejs tam ustalonej kwocie-wlasnie z tych pieniedzy ,ktore oczczedzilismy.
Jest jeszcze inna opcja,za 10 lat mozymy wyplacic zaoszczedzone pieniadze.
Jezeli Ciebie to ineresuje,musialabys sie skontaktowac z kims kto dziala na terenie(gdzie mieszkasz).Pan/ni przyjedzie do Ciebie i poswieci Ci duzo czasu,abys mogla dobrac taka opcje ,ktora  bedzie Ciebie zadowolowalac:).
My z mezem mamy wspanialego pana,ktory dzwoni do nas,informuje o roznych zmianach i co najwazniejsze nie jest nachalny jak inni ubespieczyciele.Taki w porzadku gosc:)Nie wciska nam jakis tam dupereli:)
Ufffff i chyba skonczylam:)To tak w skrocie,ale chyba zrozumiale napisalam:)
Aha,mam rowniez w/w wyminionej firmie ubespieczenie do wyjazdow pracowniczych na terenie EU.Sa bardzo elastyczni:)
28 października 2013 10:05 / 1 osobie podoba się ten post
28 października 2013 13:13 / 1 osobie podoba się ten post
hogata76

Ja juz o Ty kiedys pisalam.
To nie jest typowa skladka emerytalna.
Ja i moj maz w Aliansie mamy polisy.
 
Wybralismy jeszcze taka dodatkowa opcje,ze jakas kwota wplacamy sobie na taka nasza pozniejsza emeryture.
Jak osiagniemy  wiek emerytalny,bedziemy dostawac co miesiac pieniazki w jakiejs tam ustalonej kwocie-wlasnie z tych pieniedzy ,ktore oczczedzilismy.
Jest jeszcze inna opcja,za 10 lat mozymy wyplacic zaoszczedzone pieniadze.
Jezeli Ciebie to ineresuje,musialabys sie skontaktowac z kims kto dziala na terenie(gdzie mieszkasz).Pan/ni przyjedzie do Ciebie i poswieci Ci duzo czasu,abys mogla dobrac taka opcje ,ktora  bedzie Ciebie zadowolowalac:).
My z mezem mamy wspanialego pana,ktory dzwoni do nas,informuje o roznych zmianach i co najwazniejsze nie jest nachalny jak inni ubespieczyciele.Taki w porzadku gosc:)Nie wciska nam jakis tam dupereli:)
Ufffff i chyba skonczylam:)To tak w skrocie,ale chyba zrozumiale napisalam:)
Aha,mam rowniez w/w wyminionej firmie ubespieczenie do wyjazdow pracowniczych na terenie EU.Sa bardzo elastyczni:)

Mamy z mężem podobnie, tylko w  innej firmie. Dla mnie najważniejsze jest to, że te pieniądze nie przepadną w razie naszej śmierci, tylko będą dziedziczone przez np. dzieci.
28 października 2013 13:38 / 1 osobie podoba się ten post
barbarella

Mamy z mężem podobnie, tylko w  innej firmie. Dla mnie najważniejsze jest to, że te pieniądze nie przepadną w razie naszej śmierci, tylko będą dziedziczone przez np. dzieci.

Dokladnie tak:)
To jest forma naszego zabespieczenia:)
Trzeba sobie jakos radzic,bo niestety na ZUS to ja juz dawno przestalam liczyc.
Malo tego,coraz mniej jest tych ,ktorzy powinii pracowac na nasze emerytury,wyjezdzaja i pracuja dla obywateli innych krajow.Nie jestem zla na tych ludzi i rozumiem Ich:)
Dlatego wlasnie zdecydowalismy sie z mezem na taki malutki krok,ale jakze pomocny w przyszlosci.
28 października 2013 13:52
Hogatko, dziękuję. Pojęłam.
28 października 2013 13:58 / 2 osobom podoba się ten post
Benita

Hogatko, dziękuję. Pojęłam.

Alez nie ma za co:)
To taki moj pomysl na dodatkowe pieniadze,przy wypracowanej emeryturze.Inaczej,musialabym kupic leki,ale umarlabym z glodu,albo kupilabym zywnosc,to umarlabym - poniewaz nie moglabym sie leczyc:(
Chyba myslalas o czyms innym ?
No ,ale ja tak wlasnie zrobilam:)
 
04 listopada 2013 17:35
Przeczytałam właśnie na "onecie", że Anders Breivik chce studiować politilogię. Naczelnik więzienia "wspiera jego decyzję, gdyż – jak wyjaśnił – po zakończeniu odsiadki wykształconemu przestępcy łatwiej będzie znaleźć pracę i wrócić do normalnego życia".
I tu ręce mi opadły. Czy ten świat całkiem zwariował ??? Facet zabił tyle niewinnych, młodych ludzi i ma wyjść na wolność !!??? i tak sobie po prostu szukać pracy !!?? Nie pojmuję ;-/// Nie ważne za ile lat on wyjdzie ;-///
04 listopada 2013 18:05
Mycha

Przeczytałam właśnie na "onecie", że Anders Breivik chce studiować politilogię. Naczelnik więzienia "wspiera jego decyzję, gdyż – jak wyjaśnił – po zakończeniu odsiadki wykształconemu przestępcy łatwiej będzie znaleźć pracę i wrócić do normalnego życia".
I tu ręce mi opadły. Czy ten świat całkiem zwariował ??? Facet zabił tyle niewinnych, młodych ludzi i ma wyjść na wolność !!??? i tak sobie po prostu szukać pracy !!?? Nie pojmuję ;-/// Nie ważne za ile lat on wyjdzie ;-///

Gdyby miał ograniczone prawa obywatelskie -nie mógłby studiowac ,ale niestety nie ma.... 
04 listopada 2013 18:16
Kasia i Andrea. Ja to wiem, tylko mimo wszystko włos mi się na głowie jeży. Są przestępcy i są bydlęta. I jednych i drugich obejmuje prawo. To samo. Niestety ;-///