Opiekunkowe szkło kontaktowe

20 lipca 2013 21:27 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Ja chciałabym znależc dziurę w czasoprzestrzeni i wrocić do czasu kiedy miałam 14 lat.Zrobiłabym wszystko zupełnie inaczej.Może to śmieszne,ale jestem pewna,że gdybym dostała się do mojego wymarzonego liceum,a nie do byle liceum ,moje życie potoczyłoby się lepiej.Pechowy splot wypadków spowodował,że wyszłam byle jak za mąż,że znalazłam byle jaką pracę,że przez wiele lat miałam byle jakie życie.

Ivanilia , tego nie wiesz. Dobre liceum wcale nie jest gwarantem sukcesu w życiu .Teraz wiesz , czego chcesz , bo swoje przeżyłaś , wiesz , czego nie mialaś , czego Ci brak i dlatego łatwiej jest Ci nazwać po imieniu swoje oczekiwania - jakiekolwiek by nie byly . Pierwszy krok zrobilaś - zrobisz i następne - czego Ci szczerze życzę .
20 lipca 2013 21:30
mozah aM

Ivanilia , tego nie wiesz. Dobre liceum wcale nie jest gwarantem sukcesu w życiu .Teraz wiesz , czego chcesz , bo swoje przeżyłaś , wiesz , czego nie mialaś , czego Ci brak i dlatego łatwiej jest Ci nazwać po imieniu swoje oczekiwania - jakiekolwiek by nie byly . Pierwszy krok zrobilaś - zrobisz i następne - czego Ci szczerze życzę .

Masz racje,ale ja bardzo żle zniosłam tą moją życiową porażkę.Potem już było mi wszystko jedno i poszłooo jak to się mówi
20 lipca 2013 21:33
kasia63

Asik -nie znam.Coś mi z Mickiewicza raczej świta ale chyba nie o tym mówisz?

Nie. To żart. babcia mówila ze dziadek ma sieostrzyc a dziadek ze ogolic i tak sie przekomarzali az dziadek nie wytrzymal i wrzucil babcie do rzeki wołając "Golone!" a babcia tonąc wyciągnela reke i pokaza dwa palce niby nożyczki i tonąc "ciachała" że "Strzyżone "
20 lipca 2013 21:35
ivanilia40

A'propos wybierania dróg,jak mam do wyboru iść w lewo lub w prawo zawsze wybiorę żle.
To taka metafora,ale zanim odnajdę tę własciwą pierwszy mój wybór zawsze jest zły,nie wiem co za choroba...:)
Niestety dotyczy to również drog np.leśnych.Jak pierwszy raz wybrałam się tu na spacer do lasu,to oczywiście zabłądziłalam,choć szlaki oznaczone,opisane.

Żeby nie zabładzic nie wystarczy patrzec na znaki :) trzeba słuchac :)
20 lipca 2013 21:39 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Ja chciałabym znależc dziurę w czasoprzestrzeni i wrocić do czasu kiedy miałam 14 lat.Zrobiłabym wszystko zupełnie inaczej.Może to śmieszne,ale jestem pewna,że gdybym dostała się do mojego wymarzonego liceum,a nie do byle liceum ,moje życie potoczyłoby się lepiej.Pechowy splot wypadków spowodował,że wyszłam byle jak za mąż,że znalazłam byle jaką pracę,że przez wiele lat miałam byle jakie życie.

Ooooo kochana,gdybym się dostała do liceum lotniczego w Dęblinie, tak jak pierwotnie miałam w planie całe moje życie prawdopodobnie wyglądałoby inaczej:):):)Ale nie uważam ,że przez to było gorsze:)Inne tak ale nie gorsze:)
 
Nie ma co gdybać i rozpaczać nad rozlanym mlekiem -  raczej trzeba znajdować dobre strony we wszystkim  - choćby fakt ,że z tego byle jakiego małżeństwa masz niebylejaką córkę:)
 
Co by to się działo na świecie jakby czas dało sie cofnąć????????  I czy w tym  zwróconym czasie udałoby się nie popełniać żadnych błędów i złych wyborów???Oj,watpię.........
20 lipca 2013 21:46 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Ja chciałabym znależc dziurę w czasoprzestrzeni i wrocić do czasu kiedy miałam 14 lat.Zrobiłabym wszystko zupełnie inaczej.Może to śmieszne,ale jestem pewna,że gdybym dostała się do mojego wymarzonego liceum,a nie do byle liceum ,moje życie potoczyłoby się lepiej.Pechowy splot wypadków spowodował,że wyszłam byle jak za mąż,że znalazłam byle jaką pracę,że przez wiele lat miałam byle jakie życie.

I to nie był przypadek. czasem człowiek musi przejsc taka kamienistą droge zeby wejsc na autostrade. Nie pytaj mnie dlaczego. Ja juz dawno przestalam zadawac to pytanie. Odpowiedx nadejdzie predzej czy poźniej :)
20 lipca 2013 21:47 / 2 osobom podoba się ten post
U nas się mówi:

Mieć 20 lat, ale rozum ten co teraz.
20 lipca 2013 21:50 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Ja chciałabym znależc dziurę w czasoprzestrzeni i wrocić do czasu kiedy miałam 14 lat.Zrobiłabym wszystko zupełnie inaczej.Może to śmieszne,ale jestem pewna,że gdybym dostała się do mojego wymarzonego liceum,a nie do byle liceum ,moje życie potoczyłoby się lepiej.Pechowy splot wypadków spowodował,że wyszłam byle jak za mąż,że znalazłam byle jaką pracę,że przez wiele lat miałam byle jakie życie.

To że duchów nie widujesz to bardzo dobrze ... Nie chciałabym posiadać tego typu fenomenów .... zresztą jest to niewątpliwie zaburzenie fraktalne .... to znacz że nie jest się ustawionym we właściwym "obok" ... W moim życiu nie ma nic do czego chciałabym wrócić ... choć też poszłam do innej szkoły niż chciałam i ta szkoła mocno mi podcięła szkrzydła , i być może moje całe życie potoczyłoby się inaczej .... Wydaje mi się, że jesteś mądrzejsza niż rozumiesz to ... Np to gubienie mogło wynikać z próby zrzucenia z siebie nadmiaru energiii ... To jak z samolotem, który podchodzi do lądowania i ma za dużą prędkość  wpierw robi okrążenie, a potem dopiero ląduje ...))))
20 lipca 2013 21:52 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Ja chciałabym znależc dziurę w czasoprzestrzeni i wrocić do czasu kiedy miałam 14 lat.Zrobiłabym wszystko zupełnie inaczej.Może to śmieszne,ale jestem pewna,że gdybym dostała się do mojego wymarzonego liceum,a nie do byle liceum ,moje życie potoczyłoby się lepiej.Pechowy splot wypadków spowodował,że wyszłam byle jak za mąż,że znalazłam byle jaką pracę,że przez wiele lat miałam byle jakie życie.

ja sobie powtarzam --- pozytywne myslenie, to wieksza polowa sukcesu --- pomaga ...
uwierz i docen sama siebie, bo jak ty tego nie zrobisz, to inni tym bardziej ....
20 lipca 2013 21:55 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Dziękuję Kasiu za miłe słowa.Mój ex mówił o mnie w epitetach,wtedy czułam się naprawdę nieprzeciętna he,he
A tak poważnie,to nie myslę o sobie żle,tylko wiem,że mnie nigdy nie zdarzają sie cuda,a chciałabym choć raz taki malutki cudzik przeżyć .

Jakby cuda istniały to nasz kredyt  hipoteczny co to go jeszcze ho ho będziemy spłacać zniknął:):):)A,ze cudów nie ma to.....
Mi nie chodziło o to ,ze myślisz źle o sobie tylko ,że myślisz negatywnie -a to różnica.Jak sie człowiek sam w sobie "zakoduje" na "na pewno mi się nie uda" to trzeba trochę nad sobą popracować,żeby się przestawić na pozytywne tory!Chociaż spróbuj!!!!!!!
20 lipca 2013 22:01 / 5 osobom podoba się ten post
Ja tez czesto myslalam-pechowy splot wypadkow-ale teraz juz wiem ze to nie pech,a po prostu-moj błąd,zły wybór...ale nie roztrząsam zanadto przeszłosci,bo nic juz w niej nie moge zmienic.patrzę w przyszłość bo na nią mam wpływ
20 lipca 2013 22:10 / 4 osobom podoba się ten post
Zgadza się,wyciagnać wnioski,alleluja i do przodu!
20 lipca 2013 22:15 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Ja tez czesto myslalam-pechowy splot wypadkow-ale teraz juz wiem ze to nie pech,a po prostu-moj błąd,zły wybór...ale nie roztrząsam zanadto przeszłosci,bo nic juz w niej nie moge zmienic.patrzę w przyszłość bo na nią mam wpływ

Zgadzam się! Ja również staram się nie zajmować przeszłością.
20 lipca 2013 22:21
tez bym chciala zeby moje kredyty zniknęły :) Ale tu nie o to chodzi. Cos jest konsekwencja czegoś. Zawsze. M.in. naszego wyboru, postawy. Powtarzam cud trzeba zauwazyc. Kasie tez dotyka ale nie wierzy :) No jakby to wam wytłumaczyc? Moze tak. Prosilam o rybę...a dostalam wędkę. I teraz mysle ze to jest esencja cudu. Dzieki wędce moje kredyty znikną. To tak tylko w skrócie ;)
20 lipca 2013 22:27 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Ooooo kochana,gdybym się dostała do liceum lotniczego w Dęblinie, tak jak pierwotnie miałam w planie całe moje życie prawdopodobnie wyglądałoby inaczej:):):)Ale nie uważam ,że przez to było gorsze:)Inne tak ale nie gorsze:)
 
Nie ma co gdybać i rozpaczać nad rozlanym mlekiem -  raczej trzeba znajdować dobre strony we wszystkim  - choćby fakt ,że z tego byle jakiego małżeństwa masz niebylejaką córkę:)
 
Co by to się działo na świecie jakby czas dało sie cofnąć????????  I czy w tym  zwróconym czasie udałoby się nie popełniać żadnych błędów i złych wyborów???Oj,watpię.........

Kasiu,ja nie rozpaczam nad rozlanym mlekiem,tylko czasem wpadam w taki nastrój zadumy nad własnym życiem.Wiem,że mam niebylejaką córkę,ale ona też czasem mówi,że z tylu facetów na swiecie musiałam wybrać na jej ojca włesnie tego...
 
  Nowadanuta,uwielbiam Twoją filozofie,i to jak potrafisz wytłumaczyć niektóre rzeczy.Zgadzam się z teorią samolotu,to psauje do mnie:)
 
Marzena,ja właśnie jestem pesymistką,bo wolę się miło rozczarować niż niemiło.Za dużo było tych niemiłych rozczarowań w moim życiu,ale od tego chyba stwardniałam na maxa.Malo rzeczy potrafi mnie wytrącić z rownowagi i nie użalam się nigdy nad sobą,no może czasem pomarudzę.:)