Majtadały z golfem:):):):):)
A miałam w planie wiosenna kurteczke sobie kupić:(
Majtadały z golfem:):):):):)
A miałam w planie wiosenna kurteczke sobie kupić:(
Zobacz jaka oszczednosc, wiosny nie bedzie, kasa w zimowym palcie ostanie sje.
Termit, serdecznie zapraszam do Lipek, miedzy Gorzowem a Skwierzyna, a przy okazji do mnie!!! Jeszcze nigdy i nigdzie nie widzialam takich ilosci grzybow!
Zostanie nam Viwaldi i jego 4 pory roku. Nie straszcie, ja tam nie wierze tym pseudonaukowca, caly czas pieja o globalnym ociepleniu a tu prosze od pazdziernika do maja bedziemy miec zime.
no margolcia możemy sie licytować gdzie więcej grzybow ja mieszkam w Żaganiu tereny po byłych poligonach wojskowych,jak okiem sięgnąć.Wprawdzie "czerwonych kozaków"mniej od kiedy wojska jeszcze wtedy radzieckie się wyniosły ale innych grzybow to u nas bez liku.A i posuszyć będzie można nie tylko grzyby miejsca mamy w domu dość-tak,że zapraszam Ciebie do nas.Zagan jest małym miastem ale zabytkow i innych atrakcji jest sporo.
no margolcia możemy sie licytować gdzie więcej grzybow ja mieszkam w Żaganiu tereny po byłych poligonach wojskowych,jak okiem sięgnąć.Wprawdzie "czerwonych kozaków"mniej od kiedy wojska jeszcze wtedy radzieckie się wyniosły ale innych grzybow to u nas bez liku.A i posuszyć będzie można nie tylko grzyby miejsca mamy w domu dość-tak,że zapraszam Ciebie do nas.Zagan jest małym miastem ale zabytkow i innych atrakcji jest sporo.
Termit -moja mam mieszka w Świętoszowie - jak zaczyna w maju od maslaków do w listopadzie albo i w grudniu czasami konczy na zielonkach - szalona kobieta ,bez przerwy po tych lasach poligonowqych gania:)
Termit -moja mam mieszka w Świętoszowie - jak zaczyna w maju od maslaków do w listopadzie albo i w grudniu czasami konczy na zielonkach - szalona kobieta ,bez przerwy po tych lasach poligonowqych gania:)
znam te tereny bardzo dobrze a Świętoszów to właśnie po wojskach radzieckich się ostał.Tam kiedyś w czasach "kartkowych"wchodzilismy przez dziury w płocie na zkupy jakie dobre były cukierki,wędliny,wina,no mieliśmy tam tez zaprzyjażninych mieszkańców i handel wymienny kwitł.Jak będziesz u mamy to zapraszam, dam Ci nr tel. miło mi,że się odezwałaś.
Tak mi dobrze szło ze znęcaniem się nad Romaną, że odmłodniałam. Wiosna idzie to i warto się w ogrodowej sadzawce Złotej Rybki wytaplać .Przypominam, że woda ta ma cudowne działanie. Polecam wszystkim w opiekunkowie. Avatarek nowy mam !!!
he, he, ja wiedziałam Myszko, co Ci pomoże na Twoją namiętną naturę ukrytą pod płaszczykiem dobrego wychowania....
Piszesz opowiadanie na konkurs o wrocławskich krasnalach? Pieniądze czekają, najmniej 1.500zł, najwięcej prawie tyle co nasza pensja. Miałabyś wymierny pożytek ze swego talentu i świat szeroki o Tobie by usłyszał... Też bym się szarpnęła do pisania, gdyby nie to, że niemiecka prowincja wyssała ze mnie resztki twórczego pomyślunku. I nawet zaczarowana sadzawka nie pomoże. Ale gdyby Misio przewiózł mnie swoim radiowozem, to kto wie...
Dzisiaj widziałem na naszym portalu ogłoszenie o pracy we Frankfurcie u 36-latka po wypadku. A Frankfurt to duże miasto i miałabyś szanse na rozwój.
Może Misio by znalazł jakiś radiowóz i obwiózł Cię po finansowej stolicy Europy...