Moja pierwsza miłość

29 października 2014 12:37 / 2 osobom podoba się ten post
reanata

Moja pierwsza milosc to 15lat malzenstwa-dwojka wspanialych dzieci,,,czkawka,,i juz 10lat separacji;-;-;-;-;-

Wstega teraz ty.Ona 20 lat ty 15 to ja czegos nie łapię ha ha Wyszlas za mąz majac 14 - 15 lat ???? A gdzie szkolne miłosci ? Burzliwy okres podstawowki,dojrzewania ? Gdzie juz nie tylko chcialo sie kolezanke za wlosy ciągnac hihi
29 października 2014 12:44
ORIM

Wstega teraz ty.Ona 20 lat ty 15 to ja czegos nie łapię ha ha Wyszlas za mąz majac 14 - 15 lat ???? A gdzie szkolne miłosci ? Burzliwy okres podstawowki,dojrzewania ? Gdzie juz nie tylko chcialo sie kolezanke za wlosy ciągnac hihi

oj tam;-;-naturalnie ze krecilo sie paru.................,w przedszkolu  nie pamietam ale pierwszy raz  do kina na film czeski tytul pamietam,,anna sisistra jany,, zaprosil mnie chlopak  jak bylam w drugiej klasie podstawowki,oj szalaly za nim dziwczyny-a wyrosl na niesamowitego przystojniaka,Orimku pytanie bylo moja pierwsza milosc a to wlasnie maz byl moja pierwsza miloscia ,we wsztstkim zreszta pierwszy he,he,dla niego stracilam glowke;-;-;-;-
29 października 2014 12:45 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Wstega teraz ty.Ona 20 lat ty 15 to ja czegos nie łapię ha ha Wyszlas za mąz majac 14 - 15 lat ???? A gdzie szkolne miłosci ? Burzliwy okres podstawowki,dojrzewania ? Gdzie juz nie tylko chcialo sie kolezanke za wlosy ciągnac hihi

Tak się składa, że małżona poznałam baaardzo wcześnie. I jakos tak się złozyło, że nie było czasu na żadne przerywniki. A w szkole to ja się pilnie uczyłam, a co Ty myslałeś. Poważna dziewczynka byłam. Nie w głowie mi były takie bezeceństwa ;))))
29 października 2014 12:46 / 1 osobie podoba się ten post
reanata

oj tam;-;-naturalnie ze krecilo sie paru.................,w przedszkolu  nie pamietam ale pierwszy raz  do kina na film czeski tytul pamietam,,anna sisistra jany,, zaprosil mnie chlopak  jak bylam w drugiej klasie podstawowki,oj szalaly za nim dziwczyny-a wyrosl na niesamowitego przystojniaka,Orimku pytanie bylo moja pierwsza milosc a to wlasnie maz byl moja pierwsza miloscia ,we wsztstkim zreszta pierwszy he,he,dla niego stracilam glowke;-;-;-;-

Ok rozumiem.Cala reszta to "zaćmienie",wakacje itd ha ha
29 października 2014 12:47
WSTENGA

Tak się składa, że małżona poznałam baaardzo wcześnie. I jakos tak się złozyło, że nie było czasu na żadne przerywniki. A w szkole to ja się pilnie uczyłam, a co Ty myslałeś. Poważna dziewczynka byłam. Nie w głowie mi były takie bezeceństwa ;))))

jak to czlowiek ze szkoly potrafi "wyrosnac" haha
29 października 2014 12:48
ORIM

Ok rozumiem.Cala reszta to "zaćmienie",wakacje itd ha ha

no jak pieknie i dowcipnie to ujales-;-;-;-;-;-
29 października 2014 12:50 / 1 osobie podoba się ten post
reanata

no jak pieknie i dowcipnie to ujales-;-;-;-;-;-

Ratownikiem WOPR jestem to to i owo sie przezylo ha ha na plazach i kurortach Polski
29 października 2014 12:54
ORIM

Ratownikiem WOPR jestem to to i owo sie przezylo ha ha na plazach i kurortach Polski

w to nie watpie absolutnie-kolo ratownikow zawsze tlumy ;-;-;-;-;-
29 października 2014 13:00 / 1 osobie podoba się ten post
reanata

w to nie watpie absolutnie-kolo ratownikow zawsze tlumy ;-;-;-;-;-

No tak ! To taka ciezka praca ha ha Dzien i noc zawsze gotowy niesc pomoc ha ha ha
29 października 2014 13:06 / 2 osobom podoba się ten post
ORIM

No tak ! To taka ciezka praca ha ha Dzien i noc zawsze gotowy niesc pomoc ha ha ha

no tak szczegolnie reanimacja usta-usta bardzo wyczerpujaca i wymaga doswiadczenia
29 października 2014 13:09 / 1 osobie podoba się ten post
reanata

no tak szczegolnie reanimacja usta-usta bardzo wyczerpujaca i wymaga doswiadczenia

no nie ha ha Masaż "serca" wymaga wiecej doswiadczenia 
29 października 2014 13:12 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

no nie ha ha Masaż "serca" wymaga wiecej doswiadczenia 

chyba bardziej meczaca ha,ha 30 usciskow uf az dwa wdechy uf ha,ha,ha;-;-;-;-
http://youtu.be/pZncRKw-DQI
29 października 2014 20:54 / 2 osobom podoba się ten post
Pierwsza miłość.....hmmm chyba pójdę kota poszukać, bo jeszcze trochę to się w tym kocurze zakocham. Taka cwana bestyjka z niej, że koniec świata. Wiecznie głodna, a miauczy tak żałośnie jakby miesiąc była głodzona i tak litościwie patrzy na człowieka tymi swoimi zielonymi ślepkami. Wypuszczam ją na zewnątrz jak psiaka. Acha... to nie jest wątek o kotach, zmykam.
29 października 2014 20:56 / 2 osobom podoba się ten post
Alina

Pierwsza miłość.....hmmm chyba pójdę kota poszukać, bo jeszcze trochę to się w tym kocurze zakocham. Taka cwana bestyjka z niej, że koniec świata. Wiecznie głodna, a miauczy tak żałośnie jakby miesiąc była głodzona i tak litościwie patrzy na człowieka tymi swoimi zielonymi ślepkami. Wypuszczam ją na zewnątrz jak psiaka. Acha... to nie jest wątek o kotach, zmykam.

dyplomatka;-;-;-;-he,he
14 listopada 2014 15:59