Lecia35 - w Niemczech też są Ludzie i ludziki. Czasami przypadek wydaje się trudny - a trafia się na fajnych ludzi i...luzik. Bierz ze sobą lapka i zadbaj o internet - dla mnie to podstawa mojego zdrowia psychicznego. Jak będziesz miała kontakt ze swiatem i zostaniesz na naszym forum - nie będzie źle. Tutaj zawsze znajdziesz dobre słowo i wiele pożytecznych porad. Można stworzyć swój własny, mały świat - i zawsze da się przeżyć. Powodzenia, trzymam kciuki. Napisz, jak trafiłaś. Kiedy wyjazd?
Przyłączam się do Benitki.
Ja od razu powiedziałam, że bez lapka nie pojadę.
Przed wyjazdem przerobiłam całe to forum i wiedziałam
jakie to wsparcie psychiczne - kontakt ze światem i rodziną przez Skypea.
Na szczęście się tak złożyło, ze córcia w Irlandi jakiś czas temu wymieniała
sprzęt i przysłała mi swojego starego lapka i kasę z zakup sticka w DE.
Doszedł 3 dni przed wyjazdem.
Na miejscu okazało się , że mam takie szczęście , ze jak się zapytałam
czy jest tu internet, to dziadek pokazał mi ze on korzysta ze sticka,
a na drugi dzień pojechał ze mną kupić i zapłacił za mnie.
Powiedział, ze to prezent dla mnie i nie chce kasy.
Jestem tu m-c i nie wyobrażam sobie bez neta, choć mam TV z odtwarzaczem DVD,
4 polskie kanały i bezpłatny telefon na stacjonarne.
Ale net to net.
Tak jak Benitka pisze są ludzie i ludziki ,
ja mówię ludzie i parapety.