Chcę jechać ostatniego listopada. Sindbadem z Bonn, a Wy?
Chcę jechać ostatniego listopada. Sindbadem z Bonn, a Wy?
A tak wogóle to nie znoszę listopada i zawsze sobie przedłużalam lato w tym miesiącu , tam gdzie jest ciepło , ale w tym roku niestety bęcło na pracę.
Chcę jechać ostatniego listopada. Sindbadem z Bonn, a Wy?
a ty w Bonn jestes? ja bede tam 18
Odmiana kasztanow. Kasztany sa mniejsze, gorszej jakosci, maroni (org. nazwa), wieksze i maja wiecej miazszu, smaczniejsze, bardziej slodkie.
Chcę jechać ostatniego listopada. Sindbadem z Bonn, a Wy?
Ja tak miałam parę dni temu , dzisiaj jest okropna pogoda , ale jak sobie policzyłam ile jeszcze niedziel tu będżeimy to mi się humro poprawił, Iwunia tylko 4 niedziele tu, 5 już w domku....:)) spokoju CI życzę
No ten listopad mnie dobija !!! I smutno mi,bo nie będe na grobie mojego męża....hlip..hlip...ale tutaj zapale świeczkę...
No to przykro faktycznie. Ja nie wiem nadal jak oni tu to Święto obchodzą , pytałam tu kogoś ale nic nie wie. Że chodzi się na cmentarz, zapala świeczkę.Dlatego mówię , że to dziwny naród , bez tradycji.Nie no przepraszam , zeby kogoś nie urazić mają tradycję OKTOBERFEST.:))