O to mocno podejrzane jest. Trzeba to zdiagnozować :oczko1:
O to mocno podejrzane jest. Trzeba to zdiagnozować :oczko1:
A wiesz może, jaki to doktór na taką przypadłość, bo rozeznania (na szczęście) w specjalistach nie mam ?
Nie wiem pod jaka jednostkę chorobową można by to podciągnąć. Ja też tak mam, że nigdy się nie nudzę szczególnie jak w domu jestem :radosc1::sprzatanie::suszenie::pranie::odkurzanie::prasowanie::trawnik:::zakupy w sieci::jesienne_sprzatanie::lubie_gotowac:::piecze ciasteczka::szampan::piwosze2::wspolny posilek::telefon1:
I gdzie tu czas na nudę ?
Nie wiem pod jaka jednostkę chorobową można by to podciągnąć. Ja też tak mam, że nigdy się nie nudzę szczególnie jak w domu jestem :radosc1::sprzatanie::suszenie::pranie::odkurzanie::prasowanie::trawnik:::zakupy w sieci::jesienne_sprzatanie::lubie_gotowac:::piecze ciasteczka::szampan::piwosze2::wspolny posilek::telefon1:
I gdzie tu czas na nudę ?
To wszystko w jeden dzień i tak 6 dni w tygodniu?
Czlowiek orkiestra :-)
Tak zdolna jestem? :slodki krolik:
Mam 6 osób w domu plus pies :radosc1:
Bywało więcej pracy.
Ale te używki kosztują:smiech2:
Lemon curd
-sok wyciśnięty z 3-4 cytryn + skórka otarta z 2-3
-150 g cukru
-ok 100g masła
-2 żółtka i 2 całe jajka
Można robić od razu w garnku, może szybciej, ale parę razy musiałam wszystko wywalić, bo się jajka zagotowały :smiech3:
Robię więc w kąpieli wodnej, pilnując, żeby dno miski nie dotykało gotującej się wody. Woda ma się pomału gotować, nie bulgotać.
Do miski wrzucam jajka i żółtka, dodaję cukier i trzepaczką, żadnym mikserem, mieszać energicznie, aż zrobi się taka fajna, lśniąca masa, Dodać sok i skórkę z cytryny i dalej mieszać. Uważać, żeby się nie zagotowało. Trochę to musi potrwać . Na koniec dodać masło i mieszać, aż zgęstnieje.
Zdarzało mi się, że mimo uważnego mieszania, to zrobiły się grudki, takie, jak czasem w budyniu. Wtedy przecierałam przez sitko.
Zawsze wyciskam sok ze wszystkich 4 cytryn i nie dodaję całego od razu, tylko próbuję, jak już masło dodane. Jak za słodkie, to daję resztę tego soku. Prawie zawsze, bo jak cytrynowy, to musi być przecież kwaśne :-)
Nigdy nie zmniejszałam ilości cukru czy masła, bo ja tam się nie znam, ale myślę, że mogą mieć wpływ na konsystencję.
Podobno w słoiczku można trzymać ten curd nawet do 2 tygodni. Nie wiem, bo robię go wtedy ,kiedy planuję tartę cytrynową, czy ciasteczka jakieś. Resztę wyjadam łyżeczką ze słoiczka, albo z croissantami .:piecze ciasteczka:
Wszak mamy jeszcze zimę...
https://durszlak.pl/zeszyty/salatki-dla-zdrowia-i-urody
Jeszcze śmiało zimowe sałatki można jeść :)