ivanilia40Wybacz ale do mnie takie powiedzenie,że w knajpach nikt się myciem nie przejumuje mnie trafia do mnie.Nie jadam w knajpie tylko w domu.
Po drugie,nie da się rozcieńczyć 6 albo 7 rodzajów octu,a poza tym każdy głupi by to zauwazył.Więc też nic byś z tym nie zrobiła.
Gotowanie osobne próbowałam,ale kłótnie były codziennie,bo było za dużo.Trzy miesiące wytrzymałam i stwierdziłam,że są ludzie niereformowalni,no chyba żeby się bić z nimi.
Wiem , że są niereformowalni, trochę za starzy nasi podopieczni , żeby się zmienić i nie taka nasza rola, zresztą. Ja na takiej stelli miesiąc wytrzymałam , tylko dlatego , że firma mnie bardzo prosiła, bo już po tygodniu chcialam zjeżdzać, bardzo pomoglo odstesowanie codzienne u koleżanki po fachu , dwie ulice dalej..