dowcipy i anegdoty

Rano baca wyszedł z bacowki a tu mu owca koło nog smyrnela.
Przeciagnął sie i rozmarzonym głosem mowi: Baśka zebyś ty jeszcze gotowa umiała.

Dziadkowi zachciało sie amorów i mówi do babki:
- Chodź babka do łóżka, pokochamy się.
Babka na to że nie ma ochoty. Dziadek zaczął głowić się jak tu babkę zaciągnąć do łóżka i wymyślił:
- Chodź babka do łóżka, to dam ci stówę!
Babka myśli stówa piechotą nie chodzi, zgodziła się, poszła do łóżka, pokochali się, dziadek dał stówę. Wtenczas babka zapala światło i mówi:
- Te dziadek, ale to jest stara stówa jeszcze z Waryńskim...!
A dziadek na to:
- Stara dupa - stara stówa!

Oficjalnie to takie wydawnictwa,przedmioty ze swastyka,medale hitlerowskie,mundury itp rzeczy sa w Niemczech zabronione.Jednak to tylko teoria.jesli zaczniesz sie z tym obnosic po ulicy to cie zawina.Jednak w domu nikt nic ci nie zrobi.
 
Moze z innej beczki
 
http://youtu.be/MQmO6D7z7Xc

A dlaczego mój post został usunięty, coś niedozwolonego napisałam??

Przychodzi bladynka do lekarza: - Panie doktorze jestem w 3 miesiacu ciazy, a brzucha nie widac? -A jadla Pani mandarynki ? -Nie, a trzeba ? -Niech Pani je i przyjdzie za 3 miesiace. Trzy miesiace pozniej: - Panie doktorze jestem w 6 miesiacu ciazy, a brzucha nie widac ? -Jadla Pani mandarynki ? - Tak. - Jadla Pani banany ? - Nie, a trzeba ? 
- No trzeba, niech Pani je banany i przyjdzie za 3 miesiace.
Za 3 miesiace :
- Panie doktorze jestem w 9 miesiacu, a brzucha nie widac ?
- Jadla Pani mandarynki i banany ?
- Tak jadlam.
 - A spala Pani z facetem ?
 -Nie, a trzeba ?

Pewnie znow wroci do lekarza bo od samego spania to tez NIC hihi

Przechodzi dwóch facetów obok sejmu i słyszą: sto lat., sto lat..

O, ktos ma dzisiaj urodziny

Nie- uchwalają ustawę emerytalną

Spotyka się dwóch przyjaciół.

Wyrazy serdecznego współczucia z powodu śmieci teściowej.A co się stało?

Schodziła do piwnicy po ziemniaki na obiad, spadła ze schodów i się zabiła.

I co zrobiliście?

Ugotowaliśmy na obiad makaron

Wchodzi facet do gabinetu lekarskiego z rybką i mówi:
- Kicha.
- Jaka kicha? - pyta lekarz
- Rybka kicha - odpowiada facet.
- Ale ja nie zajmuję się zwierzętami.
Na to facet:
- Jak to nie? Kolega mówił, że mu pan raka wyleczył!

No to może coś takiego:

http://www.youtube.com/embed/eryxAcsTcOA?rel=0

Johnny miał ochotę na seks z koleżanką pracy, wiedział jednak, że ona
jest związana z kimś innym... Johnny był coraz bardziej sfrustrowany, aż
w końcu pewnego dnia podszedł do niej i powiedział:
- Dam ci 100 dolarów, jeśli pozwolisz, żebym wziął cię od tyłu.
Ale dziewczyna powiedziała NIE. Johnny odpowiedział:
- Będę szybki, rzucę pieniądze na podłogę, ty się pochylisz, a ja
skończę zanim zdążysz je podnieść!
Ona pomyślała chwilę i w końcu stwierdziła, że musi skonsultować się ze
swoim chłopakiem. Zadzwoniła do niego i opowiedziała mu, o co chodzi.
Jej chłopak odpowiedział:
- Zażądaj od niego 200 dolarów. Podnieś je szybko, on nawet nie zdąży
ściągnąć spodni. Dziewczyna się zgodziła. Pół godziny później jej
chłopak ciągle czekał na telefon. W końcu po 45 minutach sam do niej
zadzwonił i spytał co się stało.
- Ten sukinsyn użył monet!

dzwoni facet do agencji i pyta o anorektyczke Tak ze 180 cm wzrostu i 45 kg wagi.
No jest taka odpowiada suteren
Prosze ja przyslac do mnie
Panienka przychodzi,facet kaze sie jej rozebrac i stac na "czworaka" w salonie.Za chwile wchodzi do salonu z dogiem
panienka do niego zaraz zaraz o zwierzetach nie bylo mowy
- oj zamknij sie !!! A ty Saba sluchaj mowi do psa
Jak nie bedziesz zarla to bedziesz tak wygladac

Późną nocą policjant zatrzymuje na ulicy podpitego faceta
- A dokąd to?
- Idę wysłuchać kazania.
- A kto o drugiej w nocy wygłasza kazania?
- Moja żona!

- Jasiu , skocz do sklepu po chleb i mleko.
- A może jakieś magiczne słowo?
- Bo ci internet odłączę !

Na babskiej imprezie rozmawiają trzy mężatki. Pierwsza mówi: - Wiecie, jak kocham się z moim Zenkiem, to on zawsze ma zimne jajka. Druga mówi: - Faktycznie, jak ja się kocham z moim Frankiem, to on także ma zimne jajka. Na to trzecia: - A ja nie wiem. Nigdy nie sprawdzałam, jakie ma jajka mój Jacuś w trakcie stosunku. Po dwóch dniach ponownie się spotkały w tym samym gronie. Trzecia mężatka (ta od Jacka) przychodzi cała poobijana, z potarganymi włosami i ubraniem. Pozostałe dwie pytają: - Co ci się stało? Ona odpowiada: - Kochałam się z Jackiem, sprawdzam te jego jajka i tak mu mówię: Jacek!!! Ty masz w trakcie kochania się tak samo zimne jajka jak Zenek i Franek...