dowcipy i anegdoty

22 listopada 2013 20:49 / 2 osobom podoba się ten post
Na plaży leży piękna, młoda ,naga kobieta.
Obok niej położył się facet.
Nie wie jak się za nią zabrać.
Udaje, że dostraja radio.
W pewnym momencie jego ręka ląduje na jej piersi.
- Co pan robi?! - woła dziewczyna
- Szukam Francji
Dziewczyna spojrzała na jego kąpielówki i powiedziała:
- Z taką antenką to pan Warszawy nie złapie.
22 listopada 2013 20:50 / 1 osobie podoba się ten post
Richard do Alojza:
- Pieronie, Alojz, ale źle wyglądasz!
- Nie dziwota, jak człowiek musi przy monterach harować od rana do wieczora.
- A długo to tam już robisz?
- Po niedzieli mam zacząć.
22 listopada 2013 20:51
Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Jest mąka?
Sklepowa odpowiada:
- Mielim :)
- To poproszę 2kg.
- Mielim wczoraj.
22 listopada 2013 20:52 / 2 osobom podoba się ten post
Fąfara idzie po leki do teściowej.
Gdy wraca słyszy telefon:
- Słucham?
- Pan Fąfara?
- Tak. O co chodzi?
- Sprzedaliśmy panu truciznę zamiast leku.
- Jak ja się wam odwdzięczę?
22 listopada 2013 21:07
Leci samolot Lufthansy z Frankfurtu do Nowego Yorku.
Kapitan-Niemiec nie bardzo mówi po angielsku.
Nagle nad Atlantykiem awaria silników.
Samolotem trzęsie a z głośników słychać:
- Dear passengers. Hier sprecht your kapitan. Wir haben maschinen probleme. We will probieren to land on der wasser. Don't panic.
Wszyscy się pozapinali pasami i czekają.
Samolot pikuje po czym z hukiem udaje mu się wylądować na wodzie.
W głośnikach odzywa się głos:
- Dear passengers. Hier sprecht your kapitan. Don't panic. Passengers who can zwimm - gehen to exit einz. Passengers who can not zwimm - gehen to exit zwei.
Zamieszanie na pokładzie, ci co pływają cisną się do wyjścia 1, ci co nie potrafią pływać do wyjścia 2.
Jak już się wszyscy ustawili otwierają się wyjścia awaryjne.
Dmuchane zjeżdżalnie unoszą się na wodzie, która sięga aż po horyzont.
Znowu odzywa się znajomy głos w głośnikach:
- Dear passengers. Passengers who can zwimm. Jumpen unto wasser und zwimm. Passengers who can not zwimm: Danke schon fur fliegen mit Lufthansa.
22 listopada 2013 21:23 / 3 osobom podoba się ten post
Jest burza ....
Blondynka i brunetka są w lesie i schowały się pod drzewem.
Brunetka do blondymki:
- czemu się uśmiechasz kiedy błyska?
Na to blondynka odpowiada
- bo chce dobrze wyjść na zdjęciach!
22 listopada 2013 21:25
ania37

Idzie dwóch Arabów pustynią i dochodząc do Egiptu weszli do baru.
- Jest piwo albo wódka?
- Nie! Mamy tylko paliwo rakietowe.
- No to poprosimy.
Strzelili sobie pierwszy kubek, potem drugi i trzeci.
Po powrocie do domu jeden dzwoni z telefonu komórkowego do drugiego.
- Te stary, srałeś już?
- Nie, jeszcze nie!
- To jak będziesz srał, to trzymaj się kibla, bo ja dzwonię z Marsa. :)

Zaksztusilam sie paluszkiem i zaplulam lapka !!!!!!   hahahahahahahahahahahahaha
22 listopada 2013 21:26 / 2 osobom podoba się ten post
Brunetka i Blondynka łowią ryby.
Brunetka złowiła rybę i mówi:
- co z nią teraz zrobimy?
- utopimy.
22 listopada 2013 22:00 / 1 osobie podoba się ten post
Dwóch Murzynów i Mulat wchodzą do restauracji, siadają przy stoliku. Podchodzi do nich kelner i zwraca się do Mulata:
- Co podać najjaśniejszy panie?
22 listopada 2013 22:42 / 4 osobom podoba się ten post
Dlaczego blondynka przykleja plastry Niquitin na samochód?
- Żeby mniej paliło...
23 listopada 2013 16:40 / 4 osobom podoba się ten post
Firma, w którym obecnie pracujesz uprzejmie prosi o wysłanie wynikówk badań krwi i kału w celu stwierdzenia czy ma Pan/Pani pracę we krwi czy w dupie
23 listopada 2013 19:17 / 6 osobom podoba się ten post
Niedaleko małej parafii, zbudowanej przy drodze, stoją rabin i ksiądz. Piszą na tablicy wielkimi literami: "KONIEC JEST BLISKI, ZAWRÓĆ NIM BĘDZIE ZA PÓŹNO!" W chwili, gdy piszą ostatnią literę, zatrzymuje się samochód. Wychodzi kierowca i krzyczy: - Zostawcie nas w spokoju. Wy religijni fanatycy! Wsiada z powrotem do samochodu. Odjeżdża. Po chwili słychać wielki huk i trzask... Duchowni patrzą na siebie i ksiądz mówi: - Eeee... może po prostu napisać "Most jest zniszczony!". Co?
 
Mąż do żony:- Jutro kupię kilka kondomów o różnych smakach, a ty po ciemku zgadniesz jaki to smak...- OK.Na drugi dzień, żona próbuje i mówi:- Serowo-cebulowe???- GŁUPIA!!! Jeszcze nie założyłem!!!
23 listopada 2013 23:03 / 1 osobie podoba się ten post
blondynka:
-Ratunku! Szerszeń mnie użądlił!
doktor:
-A gdzie?
-W parku, na ławce, pod drzewem.
-Kretynko! W jaką część ciała?!
-Aaa... W palec.
-A który konkretnie?
-Nie wiem. Wszystkie szerszenie są podobne.
23 listopada 2013 23:07 / 2 osobom podoba się ten post
Blondynka płynie statkiem i widzi, że koło niej siedzi mężczyzna i się zastanawia jak do niego zagadać. Myśli, myśli i w końcu podchodzi do niego i się go pyta:
- Pan też płynie tym statkiem?
23 listopada 2013 23:09 / 1 osobie podoba się ten post
Dlaczego blondynka przykleja plastry Niquitin na samochód?
- Żeby mniej paliło...