Nasze podróże, ulubione miejsca

17 stycznia 2018 14:50 / 3 osobom podoba się ten post
doda1961

Piekne stroje i kapleusze, to każda prawdziwa dama wysyła umyślnym. Do walizy to wiktuały się pakuje, bo w Alicante drozyzna jest konsumpcyjna :-) Kilka prozniowo zapakowanych worków serdelków, kiełbas i mięcha, może zycie uratować :-) i koniecznie garnek smalcu . Tam tego nie uświadczysz :-)

Dalabym rade i ichnie paprykowe kielbasy wpierniczala a o stroje zadbala osobiscie Trzeba poznawac inne kultury od kuchni O winie nie zapomniec
17 stycznia 2018 14:58 / 1 osobie podoba się ten post
hawana

Dalabym rade i ichnie paprykowe kielbasy wpierniczala a o stroje zadbala osobiscie:-) Trzeba poznawac inne kultury od kuchni:-) O winie nie zapomniec:-)

No ...a jak będzie wina to i kara jakaś też będzie . Nie zapominaj .
17 stycznia 2018 14:59 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

No ...a jak będzie wina to i kara jakaś też będzie . Nie zapominaj .

Kara Mustafa, a niech bedzie
17 stycznia 2018 15:40 / 3 osobom podoba się ten post
hawana

Kara Mustafa, a niech bedzie:-)

Kara Mustafa
I konto
Puste
I szafa...
Jedna szmatka
Za tysiąc
Złotych....
A ledwo 
Na dwie soboty
Się przydała
O,ja  głupia
Pała
Po cóż ja
Tyle 
Wydała????
Żeby choć
W Alicante
Zatańczyć z 
Comendante....
Ale ,że zjazd????
Klasowy????
Stare dziadki
I tłuste krowy???
No,owszem
Miło było
Nawet się
Potańczyło
Popiło
Pogadało
Szkołę
Powspominało
Polansowało 
A jakże:)
Niektóre
To nie mieszczą
Się w kadrze:):) 
Może jednak
Kiecka za 
Tyle
Była warta
By przeżyć
Te chwile?:):):):)
17 stycznia 2018 16:55
kasia63

Kara Mustafa
I konto
Puste
I szafa...
Jedna szmatka
Za tysiąc
Złotych....
A ledwo 
Na dwie soboty
Się przydała
O,ja  głupia
Pała
Po cóż ja
Tyle 
Wydała????
Żeby choć
W Alicante
Zatańczyć z 
Comendante....
Ale ,że zjazd????
Klasowy????
Stare dziadki
I tłuste krowy???
No,owszem
Miło było
Nawet się
Potańczyło
Popiło
Pogadało
Szkołę
Powspominało
Polansowało 
A jakże:)
Niektóre
To nie mieszczą
Się w kadrze:):) 
Może jednak
Kiecka za 
Tyle
Była warta
By przeżyć
Te chwile?:):):):)

Tak dużo pytań, a tak mało odpowiedzi 
17 stycznia 2018 16:57
kasia63

Kara Mustafa
I konto
Puste
I szafa...
Jedna szmatka
Za tysiąc
Złotych....
A ledwo 
Na dwie soboty
Się przydała
O,ja  głupia
Pała
Po cóż ja
Tyle 
Wydała????
Żeby choć
W Alicante
Zatańczyć z 
Comendante....
Ale ,że zjazd????
Klasowy????
Stare dziadki
I tłuste krowy???
No,owszem
Miło było
Nawet się
Potańczyło
Popiło
Pogadało
Szkołę
Powspominało
Polansowało 
A jakże:)
Niektóre
To nie mieszczą
Się w kadrze:):) 
Może jednak
Kiecka za 
Tyle
Była warta
By przeżyć
Te chwile?:):):):)

Super.
 
17 stycznia 2018 16:59 / 1 osobie podoba się ten post
margaritka59

:upup:Tak dużo pytań, a tak mało odpowiedzi :modlmy sie:

Bo to rymowanka przepowiadająca:):):)Odpowiedzi będą po zjeździe:):)
24 lutego 2018 15:45 / 3 osobom podoba się ten post
margaritka59

Dortmund, już dłuższą chwilę :-)


Dyskusja, https://www.opiekunki24.pl/forum/temat/569/podroze---nasze-ulubione-miejsca/nasze-podroze--ulubione-miejsca/page/61


 

Nie pamiętam, jaki e zwierzaki stoją przy głównym pasażu handlowym? Krowy? Kolorowe takie? Pracowałam w Dortmund Schoenau 1,5 roku
24 lutego 2018 16:01 / 5 osobom podoba się ten post
dorotee

Nie pamiętam, jaki e zwierzaki stoją przy głównym pasażu handlowym? Krowy? Kolorowe takie? Pracowałam w Dortmund Schoenau 1,5 roku

Zapewne chodzi Ci o nosorożce skrzydlate, które od 2000 roku są jak gdyby symbolem miasta : skromność i słuch -nosorożec jest obdarzony takimi cechami. Ma doprawione skrzydła Pegaza, które symbolizują inspirację i pobudzanie. Obecnie , w Dortmundzie jest ich mnóstwo ( naturalnej wielkości), są ubarwione , niektóre reklamą , inne śmiesznymi malowanymi ubrankami, kwiatami .
24 lutego 2018 16:11 / 10 osobom podoba się ten post
24 lutego 2018 16:16 / 3 osobom podoba się ten post
margaritka59

Zapewne chodzi Ci o nosorożce skrzydlate, które od 2000 roku są jak gdyby symbolem miasta : skromność i słuch -nosorożec jest obdarzony takimi cechami. Ma doprawione skrzydła Pegaza, które symbolizują inspirację i pobudzanie. Obecnie , w Dortmundzie jest ich mnóstwo ( naturalnej wielkości), są ubarwione , niektóre reklamą , inne śmiesznymi malowanymi ubrankami, kwiatami .:upup:

I jeszcze ten budynek z bananem na dachu? Restauracja Alex 
24 lutego 2018 16:50 / 4 osobom podoba się ten post
dorotee

I jeszcze ten budynek z bananem na dachu? Restauracja Alex :-)

Restaurację kojarzę ( " szpica", kościół i C&A, przy deptaku), ale banan na dachu ? No, chyba, że Tobie nie smakował 
24 lutego 2018 16:57 / 2 osobom podoba się ten post
margaritka59

Restaurację kojarzę ( " szpica", kościół i C&A, przy deptaku), ale banan na dachu ? No, chyba, że Tobie nie smakował :hihi:

To jest U na budynku, ja bylam 2011. 2012 , COS z Bananen bylo na rzeczy, 
24 lutego 2018 17:48 / 9 osobom podoba się ten post
dorotee

To jest U na budynku, ja bylam 2011. 2012 , COS z Bananen bylo na rzeczy, 

To tzw U- wieża,popularnie nazywana tutaj Union, z latającymi obrazami.Budynki po starym browarze. Kiedyś był tam targ staroci, a teraz galerie sztuki i miejsce spotkań artystów.
28 lutego 2018 12:33 / 5 osobom podoba się ten post
doda1961

Dla Babuleńki leczo w towarzystwie kalafiorka, a dla mnie kalafiorek w towarzystwie łososia na parze. Wylaszczam się z powodu gdyż,:-) cielsko swe wbijać będę wkrótce w bikini:-)


Dyskusja, https://www.opiekunki24.pl/forum/temat/569/podroze---nasze-ulubione-miejsca/nasze-podroze--ulubione-miejsca/page/61


 

To gdzie Ty w końcu wbijasz na Bikini, Zanzibar czy do tej wiochy tureckiej? ... oczywiście to " cielsko" o którym byłaś łaskawa napomknąć ...noo,co pogubiłam się trochu, ale tak bywa z garkotłukami....z opasłym cielskiem .