Lubelskie

Margeritka a jaki masz skayp jeśli była byś zainteresowana możemy pogadać zawsze to weselej pozdrawiam

Mój skyp "halo-mama".Do usłyszenia.

Uczę się i uczę niemieckiego w każdej wolnej chwili, a że mam tych chwil sporo to właściwie całymi dniami niemalże. Hehe śmieszne jest to że niektóre słówka pamiętam jeszcze ze szkoły średniej, a zdarza się że nawet całe zdania. Zapamiętuję je niemalże bez wysiłku, a przecież przez ponad dwadzieścia lat ten język był dla mnie całkowicie martwy. Umysł człowieka to zaiste skomplikowana maszyna, jestem przekonana, że my ludzie, nie wykorzystujemy jego możliwości w pełni, Bóg jeden tylko wie co jeszcze się kryje w jego zakamarkach. Teraz żałuję, że tak zaniedbałam ten język, i nawet nie chodzi o wyjazd do pracy, tylko tak dla samej siebie . Niestety... z nowymi rzeczami ciężko, niby umiem, a za godzinę dwie, już nie :( Chyba zacznę, tak jak ktoś radził na forum, wieszać karteczki ze słówkami w różnych miejscach w domu. No bo inaczej nie wiem jak mam zapamiętać tak by nie zapomnieć.

a lubelskie takie cichutkie, co jest z Wami ????

jesteśmy jesteśmy:)

Mało nas z tego końca świata:)

może i mało ale za to jaka jakość:)

i ja, ija

no i  od razu weselej:)

eh, lubelskie jakie cudne.......

no cudne...   jak wróciłam po prawie trzech miesiacach i zobaczyłam tę dziurawą drogę na osiedle to prawie w depresję wpadłam:( no ale i tak cudne bo tu są moi najbliżsi

hahaha masz racje, troche z przymruzeniem oka

witaj bieta,swietnie, ze dotarlas cala i zdrowa, muzyczka piekna, temat-lubelskie- odkurzony, czyli wszystko ok.

Witajcie,ja też z lubelskiego,cieszę się,że jest nas coraz więcej.