Świąteczne zastępstwa – warto czy nie warto?

08 grudnia 2017 13:04 / 1 osobie podoba się ten post
halinka55

Oui, podobno.

Sprawdzilam stronke Twojej firmy. Oferuja atrakcyjne bonusy, nawet nie wiadomo co. Wole miec napisane czarno na bialym ile.
08 grudnia 2017 13:24 / 1 osobie podoba się ten post
hawana

Sprawdzilam stronke Twojej firmy. Oferuja atrakcyjne bonusy, nawet nie wiadomo co. Wole miec napisane czarno na bialym ile.

To nie wiem gdzie weszłaś. Na stronie agencji jest wyraźnie napisane co i jak.
08 grudnia 2017 13:34 / 1 osobie podoba się ten post
halinka55

To nie wiem gdzie weszłaś. Na stronie agencji jest wyraźnie napisane co i jak.

Podaj link.
08 grudnia 2017 13:56 / 3 osobom podoba się ten post
hawana

Dokladnie. Pierwszy raz to mozna frycowe zaplacic, ale potem juz nie dac sie. Firm jest duzo. Mam nadzieje, ze nie wybralas tej, ktora kaze odrobic pseudokurs i w umowie masz zapis, ze musisz pracowac u nich 0,5 roku.
Pamietaj poprosic rodzine o referencje. Nie musza byc dlugie, wazne, zeby napisali co robilas, w jakim czasie bylas i podali adres lub telefon.
To bardzo WAZNE. Ulatwi Ci szukanie pracy.

Hawana, dzięki, że wspomniałaś o referencjach. Obilo mi się o oczy w trakcie poszukiwań, ale nie wiedziałam, jak się za to zabrać. Z firmą rozmawiałam, zapytałam, jak liczony jest czas pracy. W umowie mam datę, ale suma się nie zgadzała. Policzono od połowy dnia w którym zmieniałam się z opiekunką. Ok. I na pytanie, czy chciałabym tam wracać powiedziałam, że miejsce w porządku, ale są firmy, które dają więcej, nawet początkującym (miałam taką ofertę i mogę do nich znów się zwrócić). I odpowiedź była- zobaczymy. Więc- zobaczymy.
Na razie świąt jakoś mocno nie przeżywam, choć kolędy lecą od rana i stroik dziadek już na stole postawił- dokładnie 6 grudnia. Jakie mają świąteczne zwyczaje- nie wiem, zmienniczka nie była w tym czasie. Czyli też- zobaczymy.
08 grudnia 2017 14:05 / 5 osobom podoba się ten post
Werska

Hawana, dzięki, że wspomniałaś o referencjach. Obilo mi się o oczy w trakcie poszukiwań, ale nie wiedziałam, jak się za to zabrać. Z firmą rozmawiałam, zapytałam, jak liczony jest czas pracy. W umowie mam datę, ale suma się nie zgadzała. Policzono od połowy dnia w którym zmieniałam się z opiekunką. Ok. I na pytanie, czy chciałabym tam wracać powiedziałam, że miejsce w porządku, ale są firmy, które dają więcej, nawet początkującym (miałam taką ofertę i mogę do nich znów się zwrócić). I odpowiedź była- zobaczymy. Więc- zobaczymy.
Na razie świąt jakoś mocno nie przeżywam, choć kolędy lecą od rana i stroik dziadek już na stole postawił- dokładnie 6 grudnia. Jakie mają świąteczne zwyczaje- nie wiem, zmienniczka nie była w tym czasie. Czyli też- zobaczymy.

To dobrze, ze wyjasnilas sprawe, wiesz na czym stoisz.
Ten stroik to pewnie wieniec adwentowy(jesli ma 4 swieczki na 4 niedziele adwentu).Czasem te wianki wisza na specjalnych postumentach.
Jesli swieczek nie ma to zwykla ozdoba swiateczna.
08 grudnia 2017 14:11 / 4 osobom podoba się ten post
A tak, są świece na takiej drewnianej podstawie, renifery, choinki, a 6 grudnia dołożył zielone gałązki i postawił na stole coś o adwencie wspominając. Więc to pewnie to. Już jeden zwyczaj znam
08 grudnia 2017 14:50 / 7 osobom podoba się ten post
Werska

A tak, są świece na takiej drewnianej podstawie, renifery, choinki, a 6 grudnia dołożył zielone gałązki i postawił na stole coś o adwencie wspominając. Więc to pewnie to. Już jeden zwyczaj znam:aniolki:

Mysle, ze Niemcy bardziej celebruja okres przedswiateczny jak same swieta.Stad wience adwentowe, jarmarki i cala feta. Nie zdziw sie jak ktos zawita z ciasteczkami, tez przed swietami.
A swieta bez przepychu.W Wigilie Kartofelsalat i parowki, w swieta kaczka lub roladki wolowe z czerwona kapusta i jablkami.
Po swietach, 6. stycznia chodza kolednicy(Trzej Krolowie-przebierancy-dzieci), spiewaja, zapisuja kreda K+M+B 2018 na drzwiach. Zbieraja datki do puszki.
08 grudnia 2017 19:43 / 4 osobom podoba się ten post
Ok. I rzeczywiście, są 4 świeczki.
08 grudnia 2017 21:15 / 7 osobom podoba się ten post
Werska

Ok. I rzeczywiście, są 4 świeczki.

Z okazji rozpoczynającego sie adwentu składają też życzenia- sama takowe otrzymuję. To jest miłe, jak tez obdarowywanie się adwentowymi ciasteczkami. 
To co mi się nie podoba, to zwijanie dekoracji świątecznej, tej ogólnomiejskiej( w tym też dużej choinki w centrum Dortmundu- wys. 45 m i 48000 swiateł) już dzień przed Sylwesterm 
09 grudnia 2017 07:24 / 5 osobom podoba się ten post
Tez mi się te ichniejszy zwyczaj podoba, my w zasadzie tez obdarowujemy się miasteczkami, nie? W ramach rodziny, przyjaciół, sąsiadów? Tutaj będąc mamy mniej innych zajęć wiec pewnie więcej pieczemy i rozdajemy, stroiki sama porobilam,_ sosny i świerku przywiozła z lasu, pachnie swieta!mi na moich włościach. Trochę brak mi elementów religijnych, to juz muszę sama zadbać o moja dusze.
09 grudnia 2017 08:06 / 8 osobom podoba się ten post
dorotee

Tez mi się te ichniejszy zwyczaj podoba, my w zasadzie tez obdarowujemy się miasteczkami, nie? W ramach rodziny, przyjaciół, sąsiadów? Tutaj będąc mamy mniej innych zajęć wiec pewnie więcej pieczemy i rozdajemy, stroiki sama porobilam,_ sosny i świerku przywiozła z lasu, pachnie swieta!mi na moich włościach. Trochę brak mi elementów religijnych, to juz muszę sama zadbać o moja dusze.

Ja nikomu mojego miasteczka nie podaruję ...a czyimiś obdarowywawana być nie chcę .
09 grudnia 2017 08:52 / 4 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Ja nikomu mojego miasteczka nie podaruję ...a czyimiś obdarowywawana być nie chcę .:smiech3:

Ale ciasteczka juz podarujesz i obdarujesz?
09 grudnia 2017 09:50 / 5 osobom podoba się ten post
hawana

Mysle, ze Niemcy bardziej celebruja okres przedswiateczny jak same swieta.Stad wience adwentowe, jarmarki i cala feta. Nie zdziw sie jak ktos zawita z ciasteczkami, tez przed swietami.
A swieta bez przepychu.W Wigilie Kartofelsalat i parowki, w swieta kaczka lub roladki wolowe z czerwona kapusta i jablkami.
Po swietach, 6. stycznia chodza kolednicy(Trzej Krolowie-przebierancy-dzieci), spiewaja, zapisuja kreda K+M+B 2018 na drzwiach. Zbieraja datki do puszki.

Dzień dobry Opiekunkowo :)!  
 
Tu gdzie pracuję, w Wigilię je się łososia, daje drobne upominki i śpiewa kolędy, więc tak też może się zdarzyć.. Prawie (z naciskiem na prawie ;)) jak w domu.
Mali kolędnicy w "moich" bawarskich wsiach zbierali i zbierają tylko słodycze. Kasę dostają kolędnicy w Polsce.
Do tej pory tak szczęśliwie się składało, że nigdy nie pracowałam w BN :). Tak, żeby w temacie było ;).i
09 grudnia 2017 09:59 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Ale ciasteczka juz podarujesz i obdarujesz?:piecze ciasteczka:

Dorotee, pisałaś o Pl czy De? Gdzieś w Polsce jest zwyczaj robienia ciasteczkowych prezentów?
09 grudnia 2017 10:05 / 4 osobom podoba się ten post
salazar

Dorotee, pisałaś o Pl czy De? Gdzieś w Polsce jest zwyczaj robienia ciasteczkowych prezentów?

W moim domu, mojej rodzinie? Do pracy przynosiło się. Moja mama posylala sąsiadce, ba księdzu nawet kiedyś teraz dostała od innej sąsiadki. Mieszkam na Kujawach.
Giełda piernikowa kogo b a rdziej kruche