Ja za Święta mam 600 złotych. :-(
Ja za Święta mam 600 złotych. :-(
Bardzo mało :( W mojej agencji z moim językiem oferują 200-250 euro
Bardzo mało :( W mojej agencji z moim językiem oferują 200-250 euro
Czytałem w internecie, że za pracę w święta dają nawet tablety :D :D
Chyba w święto Prima Aprilis:):):):)
W święta bożego narodzenia i nowy rok :D
Nie przypominam sobie ,żeby się któraś opeikunka premią w postaci tabeta chwaliła.Kasa dodatkowa tak ,ale tablet.....Gdzies ty to wyczytał?
ja sprawdziłam, rzeczywiście haahhahaa ;) upomnę się, bo to moja firma :)
A moja firma daje 300e netto. Mam w nosie taboreta.
Wypłatkę będę miała, a dodatek skromny przyda się na perfumki...:robi zdjecia:
Czytałem w internecie, że za pracę w święta dają nawet tablety :D :D
U mnie zaszaleli- 80e za święta i Sylwestra. Ale zależało mi na wyjeździe- po raz pierwszy, właściwie wszystko ok., oprócz pieniędzy (poniżej 1000), ale o tym wiedziałam i taką podjęłam decyzję i nie żałuję. Teraz zamierzam z nimi negocjować, albo zmieniam firmę. Po pierwszym wyjeździe pewnie trzeba tak będzie zrobić, bo akurat argument za nimi przemawiający przestał być aktualny. I na dokładkę wg. mnie dostałam mniej kasy za przepracowany czas- zaraz do nich dzwonię i zapytam, jak obliczają wynagrodzenie...
Z mojego punktu widzenia warto było jechać na święta, bo to w moim przypadku (świeżynka) był główny atut.