Tak,Moderator powinien wiedzieć,opiekunek z długim stażem się nie tyka:)),
Andrea,piję tobą ale co opijamy?
Nielojalna zmienniczka
Może Ty teściową, albo bacią zostaniesz ???
Stawiam na to że siostry Andrejke zaadoptowały
I teraz sobie będzie żyć długo i szczesliwie
I teraz sobie będzie żyć długo i szczesliwie
Marta
Ja już nie pytam co opijacie ? :)))
Ale może byscie jakiegoś faceta do towarzystwa potrzebowały :)))
Ale może byscie jakiegoś faceta do towarzystwa potrzebowały :)))
Szczęście Andrejki opijamy wprawdzie nie wiemy dokladnie o co chodzi,ale napić się możemy;)
emilia
Bo dobro czynione innym wraca, jak bumerang (hmm, czasami...)
Dopiszę tylko ,że : zło też powraca do tego od kogo wyszło i to ze zdwojoną mocą .
To wcale nie jest do Emili ,tylko tak pasuje do tego dobra.
To wcale nie jest do Emili ,tylko tak pasuje do tego dobra.
Był wątek Nasze sukcesy małe i duże wygrzeb go i napisz o co chodzi
Bo siedzę i siedzę z tym kieliszkiem w dłoni
I nie wiem za co mam wypić:))
Bo siedzę i siedzę z tym kieliszkiem w dłoni
I nie wiem za co mam wypić:))
Modi mnie zabije ale musze cos a propos picia napisać
Przyjechałam do syna.W lodowce oczywiście pustki,jakiś plasterek sera i dwa jajka i nic więcej
Za to w kieszeni w drzwiach drink "Sobieski kamikadze"
Pytam synu,a co ty takie alkohole pijasz
A on oburzony- Ja??? Dla ciebie,mamo kupiłem specjalnie....
Przyjechałam do syna.W lodowce oczywiście pustki,jakiś plasterek sera i dwa jajka i nic więcej
Za to w kieszeni w drzwiach drink "Sobieski kamikadze"
Pytam synu,a co ty takie alkohole pijasz
A on oburzony- Ja??? Dla ciebie,mamo kupiłem specjalnie....
Marta
Modi mnie zabije ale musze cos a propos picia napisać
Przyjechałam do syna.W lodowce oczywiście pustki,jakiś plasterek sera i dwa jajka i nic więcej
Za to w kieszeni w drzwiach drink "Sobieski kamikadze"
Pytam synu,a co ty takie alkohole pijasz
A on oburzony- Ja??? Dla ciebie,mamo kupiłem specjalnie....
Jak to dobrze mieć synów! :))
Dla mnie córka nie kupuje nic takiego :)))
Dla mnie córka nie kupuje nic takiego :)))
darekr
Jak to dobrze mieć synów! :))
Dla mnie córka nie kupuje nic takiego :)))
Braki w wychowaniu ???? Zart, oczywiscie 
Oj tam zaraz babcią , teściową , czy inną gadziną - Andreyce dużo do szczęścia nie trzeba , bo sama w sobie ma tego szczęścia tyle , ze 3/4 forum by mogła obdarować , ale mnie się wydaje , że to wpis pewnej , ważnej osoby na forum przyczynił się do tej Andreykowej radości , boooooo ? " bo nic tak cłowieka nie ciesy jak ludzkie niescęście " .....
)))
)))Barbara niepowtarzalna
Oj tam zaraz babcią , teściową , czy inną gadziną - Andreyce dużo do szczęścia nie trzeba , bo sama w sobie ma tego szczęścia tyle , ze 3/4 forum by mogła obdarować , ale mnie się wydaje , że to wpis pewnej , ważnej osoby na forum przyczynił się do tej Andreykowej radości , boooooo ? " bo nic tak cłowieka nie ciesy jak ludzkie niescęście " .....:-))))
Basiu - nieszczęście wrogów,
ale szczęście przyjaciół cieszy bardziej!!
ale szczęście przyjaciół cieszy bardziej!!
Odnośnie zmienniczek... Miałyście taką sytuację, że zmienniczka nie chce wracać w dane miejsce, a mimo to pyta co się dzieje na stelli i jak się czujecie? Sama nie wiem czy to troska, czy może jest w tym jakieś ukryte dno. Nieufna jestem.
agrafka
Odnośnie zmienniczek... Miałyście taką sytuację, że zmienniczka nie chce wracać w dane miejsce, a mimo to pyta co się dzieje na stelli i jak się czujecie? Sama nie wiem czy to troska, czy może jest w tym jakieś ukryte dno. Nieufna jestem.
Miałam tak i to ja byłam tą pytającą.Wyjechałam wcześniej ze stelli i nie miałam zamiaru na nią wracać. No i ciekawa byłam, czy moje obserwacje będą się pokrywały z tymi mojej zmienniczki. Pokrywały się. W sumie jedna moja zmienniczka też nie chciała wracać na miejsce pracy, ale do dzisiaj mnie podpytuje co tam u naszego pdp. Nie widzę w tym niczego złego. Podpopiczny jej w miarę pasował, ale nie pasował jej brak telewizora i miała jakąś lepszą ofertę w zanadrzu.
Gdzie się podziało Twoje poczucie humoru ? .....wie , co oznacza cudzysłów i uśmieszki na końcu ? czy może już zapomniała ?
agrafka
Odnośnie zmienniczek... Miałyście taką sytuację, że zmienniczka nie chce wracać w dane miejsce, a mimo to pyta co się dzieje na stelli i jak się czujecie? Sama nie wiem czy to troska, czy może jest w tym jakieś ukryte dno. Nieufna jestem.
Tylko dlaczego w tym topiku pytasz? Też mam jedna pdp o ktora pytam pracowalam z nia 2,5 roku a odeszłam z powodu kasy.Po prostu dostałam w innym miejscu więcej.Dzwonie rozmawiam z dziewczynami ktore tam pracuja i mowie,ze byłam opiekunka pytam jak sie czuje jak postepuje choroba.Czesto poradzę coś,to ciężka sztela, dziewczyny często się zmieniaj a ja znam pdp dość dobrze.Nie widze powodow do nieufności.Dzwonić może z sympatii dla pdp, nie koniecznie chce tam wrócić.