Suplementy

25 czerwca 2014 20:28 / 2 osobom podoba się ten post
A ja swojemu Imbirowi stawiam coraz wyższe wymagania. Jem drugą kolację po g.22 i już nie jeden batonik, ale dwa, a nawet trzy. Ciekawe, czy sobie chłopak poradzi...
25 czerwca 2014 20:31 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Jak to jakim cudem...my przy tym czarną magię uprawiamy,wiesz,woodoo i te sprawy :)

A ja to nawet do muzeum etnograficznego w Monachium chodzę, bo jak się tak napatrzę na te różne straszne maski z Oceanii, czy toporki wojenne Indian, to chudnę z przerażenia i chudnę...
25 czerwca 2014 20:36 / 2 osobom podoba się ten post
romana

A ja to nawet do muzeum etnograficznego w Monachium chodzę, bo jak się tak napatrzę na te różne straszne maski z Oceanii, czy toporki wojenne Indian, to chudnę z przerażenia i chudnę...

Tylko nie wychylaj się przed szereg,chudniemy nie więcej niż 4 kg tygodniowo,pamiętaj Romana. Jak zauważysz zbyt duży spadek wagi skocz do spożywczaka po słodycze.:)
25 czerwca 2014 20:39
kasiachodziez

Na mnie nic nie działa jakiś beznadziejny przypadek jestem:((

Jak Ci Lenka jakiegoś fajnego facet znajdzie, to na pewno na Ciebie podziała...
 
Ale najpierw musisz się jej inteligentnie podlizać albo upiec dobre ciasto.
25 czerwca 2014 20:42 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Tylko nie wychylaj się przed szereg,chudniemy nie więcej niż 4 kg tygodniowo,pamiętaj Romana. Jak zauważysz zbyt duży spadek wagi skocz do spożywczaka po słodycze.:)

Ale się uśmiałam! Do spożywczaka skakać nie muszę, mały zapasik mam w torbie podróżnej, dla dzieci teoretycznie...
25 czerwca 2014 20:46
romana

Ale się uśmiałam! Do spożywczaka skakać nie muszę, mały zapasik mam w torbie podróżnej, dla dzieci teoretycznie...

Romanka dobra jesteś . Ja raz kupiłam słodyczy dla dzieci też teoretycznie . bo zdażyłam je zjesć i musiałam kupować drugi raz ,  ale to było w tamtym roku . Teraz kupuje w ostatnim tygodniu przed wyjazdem , a wczoraj właśnie kupiłam i już dwie czekoladki padły moim łupem . A co do wagi to po imbirku 3kg w ciągu tygodnia w dół oczywiście.
25 czerwca 2014 22:37
Ja Was nie lubię, bo ja nie chudnę:(
A to już 4 dni - coś powinno się ruszyć.

Możecie uratować sytuację pocieszając mnie, że to przez zbliżający się okres.
25 czerwca 2014 22:40 / 2 osobom podoba się ten post
wichurra

Ja Was nie lubię, bo ja nie chudnę:(
A to już 4 dni - coś powinno się ruszyć.

Możecie uratować sytuację pocieszając mnie, że to przez zbliżający się okres.

Ja zaczelam pic przed okresem i niedosyć,ze nie miałam żadnego napięcia przed.,to nie byłam jak zwykle napuchnięta. Poczekaj cierpliwie,może chwilowo zatrzymała Ci się waga,za kilka dni pewnie zacznie lecieć na łeb na szyję.
25 czerwca 2014 22:46 / 1 osobie podoba się ten post
Ja napięcie mam, ale rzeczywiście tak nie napuchłam - woda odpływa szybko:)
No ale pocieszam się, że dobrym znakiem jest brak przyrostu wagi, a to u mnie normalka przed była.
25 czerwca 2014 22:48 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Ja napięcie mam, ale rzeczywiście tak nie napuchłam - woda odpływa szybko:)
No ale pocieszam się, że dobrym znakiem jest brak przyrostu wagi, a to u mnie normalka przed była.

No dokładnie,brak przyrostu wagi przed=utrata wagi. Bądż cierpliwa..:) Sam okres jest po imbirze przyjemnością,przynajmniej u mnie tak było:)
26 czerwca 2014 08:41 / 1 osobie podoba się ten post
Słyszeliście że są cukierki Haribo z imbirem? Widział ktoś je w sklepach?
26 czerwca 2014 08:45
romana

A ja swojemu Imbirowi stawiam coraz wyższe wymagania. Jem drugą kolację po g.22 i już nie jeden batonik, ale dwa, a nawet trzy. Ciekawe, czy sobie chłopak poradzi...

Mój se poradził z pudełkiem Rafaelek,twój też da radę.
26 czerwca 2014 09:04
Sówka

Słyszeliście że są cukierki Haribo z imbirem? Widział ktoś je w sklepach?

Są ,nie tylko z Haribo,kilka rodzajów jest ,w PL też:)
 
Romana-nawet ja nie jesm batoników po 22ej ,ani drugiej kolacji!Obawiam sie ,że cysterna imbirowego panaceum nic nie da jak sie tak będziesz obżerac po nocach!!!
26 czerwca 2014 09:40
A ja jakoś nie tęsknię za słodyczami. Mam w domu reklamówkę czekolad do domu,a nawet nie pomyslę o nich.W ciągu dnia ze słodyczy jem owoce i słodzę kawę i to mi wystarcza.
26 czerwca 2014 10:05
Właśnie nalałam sobie szklaneczke imbiru i pykam sobie forum, ale coś tu ostatnio spokojnie i bez rewelacji, ale to dobrze, to znaczy, że wszyscy się tutaj kochają i nikt nie ma problemów.