Powitajki przy kawie 78

17 marca 2025 13:12 / 3 osobom podoba się ten post
Anetaaa

Nincia jedź bezpiecznie.

Dzień dobry w południe,dojechałam szczęśliwie do domu nawet dość szybko bo tylko 13 godz. W domu byłam ok 17,30 i podobnie jak Gusia też myślałam że nie jestem zmęczona ale po jakiejś godzinie czułam nogi jak z waty i chodziłam jak pijana. Położyłam się wcześnie spać i spałam jak zabita wiedząc że nic nie muszę mam czas na odpoczynek. Obudziłam się ok 6,30 na toaletę i dalej do łóżka. Dziś mam dzień piżamowy haha,w domu rządzi mąż a ja błogo odpoczywam  Od jutra zacznę normalny dzień. Dziękuję wszystkim za życzenia spokojnej podróży. Już jestem spokojna i szczęśliwa że jestem w swoim domu  .Wszystkim źyczę spokojnego dzionka 
17 marca 2025 15:05 / 1 osobie podoba się ten post
nincia

Dzień dobry w południe,dojechałam szczęśliwie do domu nawet dość szybko bo tylko 13 godz. W domu byłam ok 17,30 i podobnie jak Gusia też myślałam że nie jestem zmęczona ale po jakiejś godzinie czułam nogi jak z waty i chodziłam jak pijana. Położyłam się wcześnie spać i spałam jak zabita wiedząc że nic nie muszę mam czas na odpoczynek. Obudziłam się ok 6,30 na toaletę i dalej do łóżka. Dziś mam dzień piżamowy haha,w domu rządzi mąż a ja błogo odpoczywam :lulu: Od jutra zacznę normalny dzień. Dziękuję wszystkim za życzenia spokojnej podróży. Już jestem spokojna i szczęśliwa że jestem w swoim domu :radosc1: .Wszystkim źyczę spokojnego dzionka :przytula:

Często nie czuć tego zmęczenia, bo człowiek jest na adrenalinie i kortyzolu 🥴😕, a jak wraca do domu i stres opada to dopiero wtedy czuć...TO zmęczenie 😮‍💨. Ja kiedyś po trudnej, 10 tygodniowej Stelli przespałam dwie doby pod rząd z przerwami na posiłki.
Dobrze dziewczyny, że dojechalyście szybko i bezpiecznie ❤️😃, wypoczywajcie i rozpieszczajcie się 😘.