Dzień dobry w radosny dzień ,ostatnie godziny w Bensberg. Bus przyjedzie po mnie między 15-17,mam kilka godzin tylko dla siebie. Spokojnie zdążę ze wszystkim. Pdp śpi,zmienniczka już na nogach,ja dopijam kawkę . Za godzinę przyjdzie nowy ogrodnik,wczoraj był zapoznać się z ogrodem. Jeszcze w południe umówiłam się z przyjaciółką i właścicielami "naszego " bistro na pożegnalną kawkę . Pdp oczywiście chce do mnie dołączyć ,ale wytłumaczyłam ,że od dzisiaj H.jużprzejmuje obowiązki i przykro by Jej na pewno było,gdyby została sama w domu. Skoro tak myślę,to niech tak będzie ,odpowiedziała trochę zawiedziona :-) A ja chcę się ze znajomymi spokojnie pożegnać ,tak jak mama,kiedy ma wychodne,bez dziecka w wózku :oczko:. Wszystkim życzę pięknego weekendu :angel3:
i zaglądaj tu czasem choć znając ciebie na pewno zatęsknich za tą pracą i niedługo wyjedziesz znowu 