Powitajki przy kawie 77

06 czerwca 2024 07:08 / 3 osobom podoba się ten post
06 czerwca 2024 07:36 / 3 osobom podoba się ten post
Dzień dobry. Spokojnego i dobrego dnia. 
06 czerwca 2024 07:39 / 3 osobom podoba się ten post
kamisz49

Moja podopieczna lubi robić ze mną zakupy:-) Co prawda ma trudności bo wiek już nie ten, wolniejsza ale lubi się pokręcić między regałami. Dobrze niech mają trochę radości. Dusi babcia pewnie przyzwyczajona do swojej fury i dlatego dostępu nie daje. Z drugiej strony to dobrze, jak ktoś stresuje się jeździć to pod tym względem będzie miał dobrze. Zaraz idę do dobranocek i będę szukała jakiegoś filmu. Mąż już śpi a ja jakoś nie mogę zasną.

Mnie to obojętne. Nie tęsknię żeby jeździć na szteli. Weźmie mnie na zakupy ok nie weźmie niech sana dźwiga. Ja tu tylko z doskoku raz i wystarczy. Tydzień prawue już zlecial to i cztery jeszcze zleci. 
06 czerwca 2024 07:43 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dobry w czwartek  Dziś u mnie będzie ciepły dzień bo 22st. Rowerek by się przydał. Choć też mam górki.Ale schodząc na dół już jest równina to pojezdziłabym. Gorzej by było z powrotem bo pod duuuużą górkę to trzeba by prowadzić .Rowerka jednak nie mam i już nawet nic nie mówię.Nie wiele mi zostało. Pospaceruję sobie chociaż tu za bardzo nie ma gdzie.Zawsze w te same miejsca Spokojnego dnia wszystkim
06 czerwca 2024 07:48 / 3 osobom podoba się ten post
Dzień dobry jeszcze chwila i kolejny dzień pracy czas rozpocząć  spokojnego dnia życzę 
06 czerwca 2024 09:11 / 1 osobie podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo. Czekam na słońce 🌞 jeszcze 3 tygodnie mi zostały 😉
06 czerwca 2024 09:18 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dobry , dzisiaj dzień bumelanta  ......miał być . Rozejrzałam się po chacie i  niestety szafki w kuchni trzeba  zrobić , kuchnia spors to i roboty sporo 
Wyciągam Gusiu pomocnika to przy okazji okna umyje jak okna to i firanki zmienię 
 Tylko coś ruszyć i łańcuszek się ciągnie i ciągnie 
Miałam inny plan dnia, wyszło jak zwykle 
 
Dobrego dnia , pogoda fantastyczna 
 
06 czerwca 2024 09:25 / 3 osobom podoba się ten post
Dzień dobry,chłodno ale w końcu słońce od rana. Kawka na tarasie z chórem ptaków w tle,zaliczona.
Seniorka już mnie usłyszała a ja usłyszałam codzienne " ich habe keine Sekundę geschlafen"
Wiem,że ma problemy ze snem,próbowałyśmy już różnych środków ,ale nie bardzo działają,a te silne na całą noc i następne przedpołudnie "odcinają "Jej nogi. Niemożliwe jednak,żeby nigdy nie spała,po prostu pamięta tylko te momenty,kiedy się wybudza. Teraz musi swoje doleżeć. Po śniadaniu wybiorę się na bazarek po świeże kwiaty. Róże kupione dwa tygodnie temu,nie wszystkie ale kilka z nich,wytrzymały w wazonie do dzisiaj i całkiem dobrze się prezentują. Poranną ciszę umilaną głośnym śpiewem ptaków,zakłóca odgłos kosiarki,ogrodnik już pracuje. Po południu jesteśmy umówione z zaprzyjaźnioną parą,idziemy gdzieś do jakiegoś Kauler Hof,z pięknym podobno ogródkiem,serwują  tam "burgeliches Essen",gotowanie więc mi dzisiaj odpada
Spokojnego,przyjemnego czwartku życzę 
06 czerwca 2024 09:27 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Pewnie myśli że opiekunka powinna się cieszyć z tego,że w zakupach może brać udział :oczko:

Oj Gusiu taki to urok  starszawych  lat 
 Ja też nie daje nikomu auta do prowadzenia dopóki sama mogę prowadzić. Jak już nie będę mogła to oddam w formie darowizny i po problemie  A przez używanie do jazdy cudzego auta można nabyć się kłopotów 
Jak jeździłem w opiece cudzym autem to byłam ubezpieczona .
 
06 czerwca 2024 09:35 / 3 osobom podoba się ten post
kamisz49

Moja podopieczna lubi robić ze mną zakupy:-) Co prawda ma trudności bo wiek już nie ten, wolniejsza ale lubi się pokręcić między regałami. Dobrze niech mają trochę radości. Dusi babcia pewnie przyzwyczajona do swojej fury i dlatego dostępu nie daje. Z drugiej strony to dobrze, jak ktoś stresuje się jeździć to pod tym względem będzie miał dobrze. Zaraz idę do dobranocek i będę szukała jakiegoś filmu. Mąż już śpi a ja jakoś nie mogę zasną.

Też tak robiłam z tą różnicą , że często odkładałam na półkę to co podopieczna kładła do wózka 
.Nie chciałam rezygnować z robienia jej wielkiej przyjemności. Wolę ugodowo w pracy w domu mogę poszefic 
06 czerwca 2024 09:40 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

Oj Gusiu taki to urok  starszawych :strach na wroble: lat 
 Ja też nie daje nikomu auta do prowadzenia dopóki sama mogę prowadzić. Jak już nie będę mogła to oddam w formie darowizny i po problemie  A przez używanie do jazdy cudzego auta można nabyć się kłopotów 
Jak jeździłem w opiece cudzym autem to byłam ubezpieczona .
 

Tutaj też jest auto do dyspozycji,nawet takie z "gwiazdą" bo pdp uważała zawsze,że "nie ma jazdy bez gwiazdy ". Ja od dawna nie prowadzę i pomimo namowy rodziny na wykupienie mi kilku godzin jazdy,opłacenie ubezpieczenia,nie chcę. Przy trybie życia seniorki,musiałabym pewnie od południa do wieczora robić za szofera,nie usiedziałaby w domu bo zna ,jak mówi,tyle pięknych miejsc i wiele " schöne restaurants ". Dziękuję,powożę Ją wózkiem 
A że zakupy sprawiają Jej wiele radości,to zabieram Ją teraz na nie ze sobą,miło wtedy popatrzeć na dziecięcą radość w Jej oczach
06 czerwca 2024 10:00 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo 😊 słońce od rana świeci pięknie 
Dzisiaj w planach Ellerek , Tchibo , kaffka , moje , zakupy w Edece. Może włosy umyje Aniołowi , chociaż dzisiaj buszowała w nicy
06 czerwca 2024 10:43 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Dzień dobry Opiekunkowo 😊 słońce od rana świeci pięknie :angel2:
Dzisiaj w planach Ellerek , Tchibo , kaffka , moje :serce:, zakupy w Edece. Może włosy umyje Aniołowi , chociaż dzisiaj buszowała w nicy:jesien:

Ja też miałam zamiar umyć włosy mojej Anielicy  ale usłyszałam,że jest "zu müde"
Ostatnio daje się namówić na codzienny,krótki prysznic,z czego bardzo się cieszę. Szybciej idzie niż to Jej mycie się lapami, dokładniej i przynajmniej świeżo się może czuć. Niestety,cały dzień wkładki,na noc windle, rozsiewają zapaszek, którego Ona nie czuje. Cóż, własny smrodek najtrudniej wyniuchać 
06 czerwca 2024 10:48 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Ja też miałam zamiar umyć włosy mojej Anielicy :-) ale usłyszałam,że jest "zu müde":oczko:
Ostatnio daje się namówić na codzienny,krótki prysznic,z czego bardzo się cieszę. Szybciej idzie niż to Jej mycie się lapami, dokładniej i przynajmniej świeżo się może czuć. Niestety,cały dzień wkładki,na noc windle, rozsiewają zapaszek, którego Ona nie czuje. Cóż, własny smrodek najtrudniej wyniuchać :-)

Ja Margaretkae myje w łóżku , prysznic to już nuesty od święta , szkoda , brała prysznic dwa razy dziennie kiedyś . A włosy to Madame myje w salonie . Siedzi w fotelu a ja biegam z literami wody  ale wychodzi . Obcięłam jej na boba do ramion , fryzjerka przyjdzie poprawić moja sztukę 
Mycia to Aniołek pilnuje , jak ja mitywowalam do mycia odleżynami , to teraz mi puszczy się ,że jak dostanie odleżyn no bardziej odsiedzin to tylko moja wina będzie , bo jej nie pielęgnuje  wystarczająco  na własnej piersi takie stworzenie wychowałam . Doopsko i inne części kremuje albo Mixa albo luksusowo Linola. Obydwa balsamy pachną ładnie. 
06 czerwca 2024 10:52 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Ja Margaretkae myje w łóżku , prysznic to już nuesty od święta , szkoda , brała prysznic dwa razy dziennie kiedyś . A włosy to Madame myje w salonie . Siedzi w fotelu a ja biegam z literami wody :-) ale wychodzi . Obcięłam jej na boba do ramion , fryzjerka przyjdzie poprawić moja sztukę :chaplin:
Mycia to Aniołek pilnuje , jak ja mitywowalam do mycia odleżynami , to teraz mi puszczy się ,że jak dostanie odleżyn no bardziej odsiedzin to tylko moja wina będzie , bo jej nie pielęgnuje  wystarczająco :aniolki: na własnej piersi takie stworzenie wychowałam . Doopsko i inne części kremuje albo Mixa albo luksusowo Linola. Obydwa balsamy pachną ładnie. 

Dorotee,lubię czytać Twoje posty,z każdego czuć sympatię jaką darzysz Margaretkę. Ja też lubię moją "Ingelotschien", jak Ja nazywam,chociaż często mam nerwa