Zakupy

13 kwietnia 2012 19:38
Każda kobieta kocha zakupy - jesli sa tu jakies wyjatki to przepraszam za zagalopowanie sie;]
Co najczesciej kupujecie w DE ?
Czy zwozicie jakies rzeczy do Polski?
Gdzie najchętniej robicie zakupy :) ??
Ja np dziś kupiłam sobie kurtkę i piżamę i wydałam niecałe 15 euro :) Okazja w H&M i KAUFHOF GALERIA.
Ale zawsze jak jestem w Niemczech przywoze tez takie rzeczy jak szampony itd poniewaz sa tansze niz u nas w Polsce no i oczywiscie chemia.... Teraz nie przyjechałam do Niemiec samochodem takze moje zakupy beda mniejsze, ale zapakuje tyle ile sie da...
 
A właśnie - rozwaliła mi się walizka, moze znacie jakies niemieckie sklepy online albo cus gdzie bym mogla sobie zakupić, patrzalam dzis w Galerii ale ceny z kosmosu...
13 kwietnia 2012 19:42
Kiedyś kupiłam torbę podróżną za 10 euro ale w tureckim sklepie i jest naprawde porządna mam ją do tej pory:)))
13 kwietnia 2012 19:46
Mój mąż pracuje w DE mamy te same zawody i jesteśmy z tej samej szkoły,uwielbia robić zakupy spożywcze,kupuje także wszystko co jest związane z gastronomią.Mogę śmiało otworzyć gastronomię,mam wszelki do tego potrzebny sprzęt.
13 kwietnia 2012 20:22
moze bedzie Wam potrzebna pomoc kuchenna?moglabym sie zaoferowac...
13 kwietnia 2012 20:24
Aśka dzieki porozgladam sie tu w Stuttgarcie za tureckim sklepem....
13 kwietnia 2012 20:28
serce said:moze bedzie Wam potrzebna pomoc kuchenna?moglabym sie zaoferowac...Myślę że byłaby z Ciebie super kuchareczka
14 kwietnia 2012 06:10
Ja staram się w D. wiele nie kupować, bo bardzo potrzebuję pieniędzy, ale kupuję tu czasem Chianti dla najbliższych przyjaciół, bo jest tańsze niż u nas.Brzmi to snobistycznie, lecz jestem zwykła kobieta, po prostu to jest dobre wino, wolę je od francuskich. Ale nigdy nie kupujcie go w Biedronce, tam produkują je ze starych kapci można umrzeć po wypiciu.
14 kwietnia 2012 07:41 / 1 osobie podoba się ten post
A ja z mojego wynagrodzenia "zabieram" 100 euro dla siebie. Tez potrzebujemy w domu kasy (remont domu wreszcie ruszyl !), ale stwierdzilam, ze ja tez czlowiek i pewne potrzeby posiadam. Oprocz tytoniu kupuje sobie bluzeczki w Aldim, szukam pilnie w tym sklepie w strefie dla dzieci - ja mam ten plus, ze przy 164 cm wzrostu waze 62 - 64 kg, wiec ciuchy jeszcze dziecinne sa na mnie dobre. W ten sposob nabylam spodnie na rower, pare T-shirtow, inne drobiazgi. Z tego co biore dla siebie szukam tez kosmetykow i masci dla mlodszej z AZS-em, a czasem zagladam do POCO ostatnio znalazlam brakujaca nam w domu armature do prysznica, taaka bez wylewki do wanny, w moim rejonie PL trudne do zdobycia, a tu lezy na polce i cena smieszna.
14 kwietnia 2012 08:11 / 1 osobie podoba się ten post
ostatnio poluje na przeceny markowych adidasow,poza tym ze spozywki -ziolowy majonez/pyszota/,płyn do płukania,tabletki do prania - sa wydajniejsze niz proszek czy plyn.a na codzien kupkuje to co akurat mi potrzeba,tyton na szczescie mam w hurtowych ilosciach z PL,mam nadziej ze wystarczy bo tu ceny sa kosmiczne a palic sie chce.A i jeszcze obowiazkowo w Aldiku Amaretto bo lubie.
06 lipca 2012 23:47
a ja zawsze wracam załadowana na maksa i jeszcze mam problem ze spakowaniem się :). kupuję zawsze proszek duży, prawie zawsze dużą, 5 litrową puszkę piwa albo 3-6 puszek małych poza tym słodycze, różne różniaste ale zawsze raffaello bo jest o niebo lepsze od tego naszego a moja mama, córka no i oczywiście ja uwielbiamy je ;). Kupuję też różne pierdułki dla mojej córki, ostatnio np jak byłam to udało mis się upolować śliczną torebeczkę hello kitty ;). no i jak jest Kik to ciuchy dla mojej Dziubdzi obowiązkowo ;)
07 lipca 2012 08:39 / 1 osobie podoba się ten post
a ja zawsze latam do Zara i Vero Moda bo w koszalinie tych sklepow brak niestety ,moj synek jest fanem ,,gwiezdnych wojen,, i w Zarze np kupilam duzo ubran dla niego z motywami z filmu..
07 lipca 2012 09:42
Ja w DE jak na razie jeszcze nic nie kupilam (no moze kilka drobiazgow), bo poki co nie wiem do konca na ile moge zaszalec. Mysle, ze kolejny wyjazd bedzie bardziej na luzie. Jedno jest pewne - po powrocie koniecznie nowe buty do biegania i porzadny zegarek treningowy, bo stary juz wysluzony a pomiary ma totalnie z kosmosu.
07 lipca 2012 14:34
Zara w Polsce jest droga, wczoraj widziałam proste sukienki cena 200 zł, szok, u nas uchodzi za sklep typu high life, ale znajomy Hiszpan mówił mi, że u nich to są rzeczy niskiej jakości i porządny Hiszpan w Zarze nie kupuje, śmieszne, nie? Bo to wcale nie był bogaty facet, ani snob.

W D. jedzenie dla psów i kotów jest lepsze niż w Polsce, choć ten sam rodzaj i nazwa, widocznie dają inne składniki, wyższej jakości.
07 lipca 2012 14:43
ramona Zara slynie z kopiowania wielkich rojektantow mody,projektanci wytaczaja im procesykiedys ogladalam o tym program.SIciowki niemieckie maja ciuchy w lepszym gatunku no i kawa slodycze czy tak zwana chemia tez jest lepsza.Podobno wszystko co idzie na rynek wschodni jest gorszego gatunku,ja oczywiscie kupuje chemie i kawe ,moj pies nie chce niemieckiego jedzenia haha
07 lipca 2012 15:23 / 1 osobie podoba się ten post
nie stac mnie na kupowanie oryginalnych ubran znanych projektantow wiec kupuje w Zara... zreszta dziewczyny wszystko idzie na jedno kopyto..... a moj synek ma swietna bluzke z Joda i koledzy mu zazdroszcza w szkole .... o!!!!