Zakupy

Dobrze, że zagadałaś, bo ja nawet nie wiedziałam o ich istnieniu :D

To zupełnie tak, jak i ja...A teraz sobie ich poszukam, zakupię i wypróbuję

Możesz też tańsze znaleźć - widziałam, że są takie po 300zł, ale chyba nie mają tych darmowych aktualizacji. Ale może coś się zmieniło i już mają:) Rok temu kupowałam, a to dużo czasu. Ja też chciałam funkcję TMC ( Odbiornik Traffic Message Channel (TMC) otrzymuje informacje o robotach drogowych, wypadkach i korkach. Jeśli na Twojej trasie znajduje się jakaś przeszkoda, twój Mio wytyczy nową drogę), informowanie o fotoradarach i kilka opcji wyboru trasy. No i za te bajery już się płaci. 

Te do farbowania też sobie muszę kupić. Czasami leżą mi w pralce jakieś dwie bluzki - różowa i niebieska na przykład i nie mam ich z czym wyprać, bo bję się że farbę puszczą:) A to tak można naprawdę polegać na tych chusteczkach? Tzn. no nie będę prała różowej bluzki z białym praniem, to wiadomo. 

Ja np piore jensy z innymi podkoszulkami i nic nie farbuje a chusteczka granatowa gdy nie jestem pewna niektórych rzeczy porostu wrzucam profilaktycznie :) w Dm sa tez ściereczki 1 chyba starczy na 10-15 razy nie pamietam na ile kupowalam koeżance zadowolona bardzo :)

hehe a jak! Oczywiście jesli ma sie co pokazac :D

Każda ma co pokazać, ale nie każda o tym wie;-))

Dzisiaj kupiłam sobie trochę jedzenia bio:)
Przeczytałam ostatnio książkę "Zamień chemię na jedzenie" i postanowiłam bardziej zdrowo się odżywiać. W książce tej przede wszystkim przestrzega się przed pszenicą, cukrem, mlekiem w proszku no i wiadomo też przed konserwantami, barwnikami itd. W ogóle bardzo ciekawa książka - polecam. Kupiłam więc makaron z pełnoziarnistej mąki orkiszowej, orkiszowe płatki śniadaniowe, sojowe płatki śniadaniowe, syrop z agawy i falafele. Zobaczymy. Aż takie drogie to nie było, a u nas chyba ciężko takie produkty znaleźć, a już żeby bio były to w ogóle. Przynajmniej w moim mieście.

Oprócz tego kupiłam trochę ściereczek do mycia naczyń i podłóg - u nas niby też takie są, ale są gorsze jakościowo. Później trochę worków na śmieci, folię aluminiową, torebki do mrożenia, karteczki do opisywania tych mrożonek, folię aluminiową i bio wafle kukurydziane. Takich wafli to jeszcze nigdy nie jadłam - są w formie takie jak ryżowe, tyle że bardziej żółte no i są pyszne i nawet tanie - 0.75.

A gdzie te karteczki do opisywania mrożonek są? Ile ja się jeszcze dowiem na tym forum:)

Ja kupuję w Aldiku świetne grube woreczki 1l i 3l  do mrożonek z plastykowymi suwakami,
można je wielokrotnie otwierać i zamykać.
Mają też matowe białe pola do opisywania.
Są super.

Też je kupuję tutaj i chyba do domu sie zopatrzę, natomiast tych karteczek o których Wichurra pisała nie widziałam, mniej miejsca karteczki zajmą niż woreczki:)

Kupiłam sobie wczoraj w Edeka twarożek Philadelfia.W tym tyg.jest w promocji.Własnie pochłonełam połowę o smaku łososia i koperku.Pyycha!Jutro pobiegnę jeszcze raz bo date ma do 15.06 a moi domownicy też go lubią

A są w DM-ie, ale tam nie polecam, bo jest 60 sztuk za coś ponad 1 euro. Kupiłam w Rossmannie 200 sztuk za 1,49. Mam zamiar je też na słoiczki z przyprawami ponaklejać.

To, co ja kupię sobie w Edece to wkłady do zamrażalnika. Po 0,99 są - pakowane po 2 sztuki. Takie wiecie - co się je zamraża, a później do torby, czy pojemnika specjalnego wkłada i tak można transportować jedzenie wymagające schłodzenia. I nakupię ryb w dzień odjazdu. Ostatnio mojej familii matiasy przywiozłam - ale się zajadali:)

A te rybki to gdzie kupujesz? Mnie tutaj kupuje syn Pdp,mrożonei niezbyt smaczne.Najbardziej mi smakują te które babcia zamawia z Bofrost-u