Gusia29Wracam na ostatnie stanowisko w Bergisch Gladbach,daleko z tamtej okolicy na Bayery 😕. Zanelduję się 5 stycznia. Póki co cieszę się razem z wnukami obfitością śniegu,zjeżdżaniem z górek na matach i sankach,spacerami w pięknej,zimowej scenerii. No nie spotkamy się,a chętnie bym się spotkała z Tobą. I nie musiało by być rozrywkowo,na spokojnie,normalnie pogadać nie o naszych podopiecznych,też lubię. Pewna jestem że znalazłybyśmy wspólne tematy :-)
Dzień dobry i już prawie po świętach .Czuję się jak pasożyt , miejsce ułożone modelowo
Zrobię to co powinnam i luż .Na spacery nie chodzę bo pizdzi
a ja mam jedno ucho wymagające .Ciut zawieje i już mnie boli . Zaczękam do wiosny
.Dzisiaj rozłożyłam leki, bo potrafię i nawet wiem które są na co .Przy rozkładaniu dowiedziałam się co komu dolega .Znam moje powinności ale , niektóre nadwyrezam
Myślę, że moja przyjaciółka po powrocie zastanie podopiecznych w dobrej formie i nie dostanę bana .
Dobrego dnia