Maluda,bezpiecznego powrotu do domu i zdrowia życzę:aniolki:. Szkoda,że kolejny raz nie poszło tak,jak planowałaś. Pamiętasz może,ze też miałam problem z rwą,wiem,jak to jest. Jakntrafisz na neurologa który skieruje Ciebie na rezonans,to przynajmniej będziesz się mogła spodziewać rzetelnej diagnozy. Neurolodzy ,w większości,uważają,że i lekarze rodzinni,i sami pacjenci,za często składają zrzucają swoje bóle na karb rwy. Czasami bardziej ortopeda jest potrzebny. Rezonansu nie miałam,bo po przebadaniu,długim i różnorodnym(oględziny sylwetki,ćwiczenia,ostukiwania,naciskania,szczegółowy wywiad),pan doktorvstwierdził,że on nie ma tu nic do roboty,bo neurologicznie jest ze mną wszystko w najlepszym porządku. A na "rwę", najlepszy aktywny tryb życia,gimnastyka i jak najwięcej spacerów,wędrówki,kijki,pływanie. No i masaże z których korzystam namiętnie. Nie tylko dla beauty ale też dla zdrowotności:-). Zastosowałam się do jego rad,bo w czasie mojego przedostatniego turnusu na wyjeździe,zapuściłem się trochę. Było leniwie,siedząco-leżąco ?. Wróciłam do wcześniejszych dobrych nawyków ,codziennie kilka kilometrów "z buta",gimnastyka w towarzystwie różnych youtuberek i youtuberów ,no i polegiwanie,ale na akumacie. Nie zapomniałam jeszcze jak bolało,ale nawrotów nie ma i czuję się świetnie. A delikatne,rozciągające ćwiczenia,można próbować nawet wtedy,kiedy boli. Tak więc właściwe odżywianie i ruch,to najlepsze lekarstwo na wszelkie boleści.
Spróbuj,namawiam gorąco?♀️?♀️