Tak,ja psuję sztele:-) szczególnie tutaj....:smiech3: Firanki prałam w kwietniu więc teraz ich nie ruszam.Stare ,koronkowe boję się że się ,,rozejdą" w pralce. Pewna Niemka zdradziła mi rewelacyjny patent na mycie okien.Woda z płynem do płukania tkanin. Woda jest miękka,szyby błyszczą a zapach trzyma ok. tygodnia.Polecam:-)