Tak oczywiście ,wiem to po sobie Mnie nie udało się za pierwszym razem tylko za drugim.Zapytslam wprost dlaczego moja kandydatura została odrzucona ,więc właśnie taką otrzymałam odpowiedź,tylko że to było pod Genewą,i tam potrzebowali z angielskim.Tlumaczylam sobie że mój angielski jest nie wystarczający Tym bardziej że rodzina zażyczyła sobie rozmowę na WhatsApp.A to już inna historia.
Tu gdzie jestem też rozmawiałam z rodziną na WhatsApp.
Przypuszczam że Ty też będziesz rozmawiała .Ale to jakieś 2 tygodnie przed zleceniem.
Już sprawdzam gdzie będziesz.