Wyjechałam do pracy przez agencję bez druku A1 i karty EKUZ.Mualam to wszystko otrzymać w DE na adres podopiecznego,niestety już wróciłam z delegacji i do dzisiaj nie otrzymałam.Czy to znaczy że pracowałam nie legalnie?
Wyjechałam do pracy przez agencję bez druku A1 i karty EKUZ.Mualam to wszystko otrzymać w DE na adres podopiecznego,niestety już wróciłam z delegacji i do dzisiaj nie otrzymałam.Czy to znaczy że pracowałam nie legalnie?
Tak byłam w ZUSie i zostałam tylko zgłoszona do ubezpieczenia.Firmy mają czas do 15 każdego miesiąca.Zlecenie było od 1pazdiernika do 15listopada więc tej kasy jeszcze firma nie zapłaciła,bo mają czas.Jednak jutro sprawdzę w ZUSie i założę sobie to konto internetowe.Co będzie jeśli tego druku A1 nie będzie?
Zależy jak umowa była skonstruowana. To są Twoje domysły, czy agencaj dostała całość, bo zwykle opiekunka nie ma wglądu w dokumenty firmowe.
Trudna sprawa, nie znając zapisów umowy...
Pytanie trochę z innej beczki - czy oprócz ekuz, kupujecie jakieś pakiety prywatnego ubezpieczenia? Przeglądam oferty dostępne tutaj(usunięte)
Zastanawiam się tylko, jaka jest praktyka
Ja czekam od września na nową karepte EKUZ , wniosek złożony stałe stał na linii , teraz w zgrudniu! Się okazało , że czekają na A1 , EKUZ to pewnie na wiosnę otrzymam .
Kartę EKUZ zawsze otrzymywałam, raz szybciej, raz później
A karty A1 nie widziałam na oczy, nigdy
Ja mam kartę ważną do 20.03.2920 ,ale nie mogłabym np z niej teraz korzystać, gdybym wyjechała z inną firmą.
Kartę EKUZ dostawalam zawsze pocztą na miejsce zlecenia, najszybciej po dwóch tygodniach, najdłużej 6 tygodni czekałam. Tak długo to trwało, bo firma z Wrocławia wysyłała papiery do ZUS w Olsztynie, ZUS odsyłał do Wrocławia, a oni do mnie. Karta A1 podobno była w ZUSie, nie sprawdzałam, bo nie była mi potrzebna. Na szczęście z EKUZ też nie musiałam korzystać
To z tego, co się dowiedziałam wynika, że w tym okresie 2 do 6 tygodni nie mogłabyś w razie czego udowodnić, że jesteś ubezpieczona.
Wtedy albo płacisz za świadczenia i do NFZ się zwracasz o zwrot tych pieniędzy, albo ktoś upoważniony występuje o Certyfikat Zastępujący Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (bo zakładam, że wtedy trudno to zrobić osobiście) i np. faksem lub mailem wysyła do ciebie,żebyś mogła to okazać tam, gdzie się leczysz.
Jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić.