Suuuper wiadomość!!! To szerokości jutro pozostaje życzyć ???? Ps. Ale zazdroszcze ......


Suuuper wiadomość!!! To szerokości jutro pozostaje życzyć ???? Ps. Ale zazdroszcze ......
Gusia- bezpiecznej drogi!
I wszystkim dzień dobry!
Dziękuję :aniolki:
Nie wiem, czy nie za późno, ale pytałaś o jedzenie. Zatrzymują się busiarze na stacjach, ale niektórzy na bardzo krótko. albo w takich miejscach, gdzie jedzenia nie można kupić. Ja oprócz kilku kanapek mam kabanosy i bułki i jakieś suche wafle- w razie czego. Zdarzyło się stać w korkach, to lepiej mieć więcej. Zwłaszcza, że ja kiepsko na podróż reaguję, ale lepiej znoszę, jak co jakiś czas sobie podjadam. Mam zawsze kilka batoników- nie wiem czemu, ale cukier dobrze mi po drodze robi. I zauważyłam, że jak mnie mdli to nie tylko te specjalne na podróż do ssania cukierki działają, ale jakiekolwiek ziołowe- też mi po nich lepiej.
Samolowy podobno od 2 kwietnia ruszają- na to liczy tutejsza koleżanka, bo zmienniczka busem też nie chce przyjechać.
Haha, to podobny suchy prowiant sobie przygotowałam:-). Może ludzie z północy tak mają :-)
Kabanoski, chrupkie pieczywo żytnie, wafle ryżowe z siemieniem i wiesiołkiem, które niedawno odkryłam i polubiłam, pomidorki, kilka kanapek, termos z herbatą. Kawę mam nadzieję kupię na jakiejś stacji benzynowej i nie będę musiała wybierać-siku czy kawa ,ze względu na czas postoju :lol1:Cukierki ziołowe też mam. I orzechy. I mandarynki. I jeszcze pyszne chipsy jabłkowe z Lidla. Nie lubię składanych kanapek, zawsze pakuję w pudełko ,przekładam papierem śniadaniowym i takie zjem. Przeżyję ,w końcu będąc w domu, w nocy też nie jem, a jak trochę pogłoduję, to też nic się nie stanie. Jak to mówią starzy ludzie, z głodu jeszcze nikt się nie ze.. ał :oczko:
Nie przesadzajcie przecież busy się zatrzymują i nikt nikogi czy z WC czy od automatu z kawa nie wyciaga siła. A i kierowca te musi skorzystać. Normalna sprawa.
Też tak myślę, ale wiesz, przed pierwszym razem czego kolwiek, to człowiek głupi i zawsze trochę się boi :-)