Powitajki przy kawie 64

Dzień dobry Opiekunkowo po rybkę trzeba się wybrać

Marta - jedziesz jutro ale tez szerokiej drogi i super urlopu. Po takim tUrnusieeer to i urlop dłuuugi musi być. 

Dziękuję 

Dziękuję Dusiu,mój turnus tym razem rekordowo długi, dziś jest 206 dni urlop miesiąc planuję 

I Wielkanoc ?????????znowu w DE? I jeszcze jedno pytanko  czy zmiana już jest bo to teraz te testy trzeba robić u różnie może być? 

Wielkanoc, jeszcze nie wiem, ale test zmienniczka miała wczoraj popołudniu, ale ja jeszcze nie mam info,mam nadzieję że jest ok

Jedz i odpoczywaj. Należy Ci się oby tylko test u niej był negatywny bo niby nie ma kontroli ale licho nie śpi. 

Dzięki ,tak,racja,ja  już potrzebuje odpoczynku ,dam znać jak już będę wiedziała 

Znów zrobiłam czekoladowe ciasto, a miałam być na diecie  Postanowienie noworoczne jak zawsze mi nie wyszło hehe

Jak gdzieś tak przez myśl mi przemknie, że warto by się odchudzić, to potem przez kilka dni się objadam. To wolę nie wywoływać wilka z lasu...

Od firmy mam info,że test zmienniczki negatywny, więc ok, jutro naprawdę do domku 

Oj,chyba się spóżniłam i może już po cieście, ale następnym razem jak przyjdzie ci ochota na taką rebelię, to upiecz i zamroź. W tych Niemczech nigdy nic nie wiadomo 

Dobry wieczór za jednym zamachem  Już od piątku w CH, droga przebiegła bez problemów i dobrze, że jednak nie pojechałam busem. Koleżanka Jola o której tu niejednokrotnie pisałam miała podróż z przygodami. Bus który jechała zatrzymała policja. Nie chodziło o testy, bo o te w ogóle ich nie interesowały, ale kierowcy kazali okazać dokumenty łącznie z umową o pracę. No i wyszło szydło z worka, bo firma nie posiadała licencji przewozu ludzi przez Niemcy . Jak opowiadała na posterunku przetłumaczyli i wydrukowali po polsku podstawę prawną i przefaksowali do  firmy przewozowej wniosek o licencję plus nakaz natychmiastowej zapłaty 1500 eur mandatu. Pod tym warunkiem bus mógł dalej jechac i dowieżć na miejsce pasażerów. Jednak firma nie kwapiła się z zapłatą ani z zapewnieniem ludziom zastępczego transportu. Po 5 godzinach w końcu wysłali przelew i bus pojechał . Jola zdenerwowana postanowiła, że bedzie zawczasu pytac w firmach czy takie pozwolenie posiadają, gdyż się dowiedziała, że większość busiarni takiej licencji nie ma. Albo postara się zmienic środek transportu co akurat w jej przypadku bedzie kłopotliwe. Poza tym nie nudzimy się- mamy nową koleżankę i w sąsiedniej miejscowości kolega się objawił ( ponoć już pracuje od jakiegoś czasu) , taki puchaty laczek, nic ciekawego 
Przyjemnego wieczoru -i niech wam pedepcie za bardzo nie dokuczają 
 

Suuuper wiadomość!!! To szerokości jutro pozostaje życzyć ???? Ps. Ale zazdroszcze ......

Boziuuuu drogi teraz dla mnie tyle dni to byłby koszmar - podziwiam Cię - ale tak naprawde zanim zrobiłam urlop od De, sama siedziałam tutaj 8 m-cy ;) ale miejsce było suuuuuper