Dorote dasz rade ja od samego sluchania wiadomosci w Polsce mam strach przed wychodzeniem ! Jeszcze tydzien i wyjde na spacer omijajac wszystkich :lol3: Nie po to teraz wysiedze 2 tyg. zeby pozniej mnie ktos zarazil :-)
Dorote dasz rade ja od samego sluchania wiadomosci w Polsce mam strach przed wychodzeniem ! Jeszcze tydzien i wyjde na spacer omijajac wszystkich :lol3: Nie po to teraz wysiedze 2 tyg. zeby pozniej mnie ktos zarazil :-)
Ja też od soboty kwarantanna :wiezienie: mam nadzieję że nie zabiorą mnie do wariatkowa :-),przecież teraz też siedzimy w domu, jak najmniej wychodzenia.Dobrze że mam balkon to trochę się dotlenię:smiech3: zwłaszcza cygaretami :smiech:
Będziemy razem odliczać :tanczy: i na spacery chodzić :-)
Ja na zleceniu żyje jak na kwarantannie . Rano o 7 na zakupy i koniec aktywności . Dobrze , że mam ogród u pdp . Ogrodnika już nie potrzebuje:trawnik:
Ja 1x na tydzień duże zakupy i koniec. Ale żeby samochód byś sprawny w ramach profilaktyki dodatkowo 2x na tydzień mam nim robić kółko wokół miasta . Tydzień temu akumulator odmówił posłuszeństwa. :-)
przeżyłam dzisiaj szok :( pracuję w willowej dzielnicy i mamy tutaj taki mały market Edeka . Wybyłam na zakupy i ...... ja jedna jedyna byłam w masce i w jednorazowych rekawiczkach . Reszta swobodnie gołymi rekami / w większości seniorzy / "maca " a to jabłka a to pomidory itp . No kuźwa - chce się zarazić i ew zejść - prosze bardzo ale DLACZEGO PRZEZ IGNORANCJE I GŁUPOTE INNYCH JA MAM BYĆ EW CHORA ????? niemieckie " ordnung muss sein " to fikcja .
:kwiatek dla ciebie2::kwiatek dla ciebie2::kwiatek dla ciebie2:
Oj Kama, poczucie humoru ci siadło :strach na wroble: Dorotee się od razu kapneła o co chodzi - o trąby !!! :lol1:
Gdzie są wszyscy? Odjeło Wam nowe i chęć pisania po tym co usłyszeliście od p.premiera? Ja jestem załamana. Naprawdę psychicznie siadam. :-(:-(:-(