Porządkując ustalenia Prezówki i kota ogłaszam kandydatów :
Tina Ministerstwo Zdrowia i Wszystkich Klepek na miejscu
Kika Ministerstwo Spraw Socjalnych i odBytu
Konwalia Ministerstwo Cyfryzacji i Liczydeł
Werska Ministerstwo Cateringu i czasowo IPN
Gusia Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Oskar Ministerstwo Kwarantanny
Dusia Ministerstwo Spraw Erptycznych i 500 +
Prezydentem zostaje Luke.
Czy coś mi uciekło ???
Dzisiaj po południu jak będziecie miały czas, zrobimy zrzutkę na broszke dla pani premier . Naszej opiekunkowej .:lol3:
Mam pomysł na broszkę
:rozmysla:Mam pomysł na broszkę
Zajrzałam na szybko i powiem ci Konwalio, że ja kota sie nie boję. No może nie az tak !! ale jednak :lol1:
Niektóre potrafią przestraszyć niektóre doprowadzają do obłędu... kota Zajrzałam na szybko i powiem ci Konwalio, że ja kota sie nie boję. No może nie az tak !! ale jednak :lol1:
Konwalio, Ministerka od liczydeł, a kota się czepiła. Tutaj jest miejsce tylko dla jednego kota i jest to K O T Prezeski, a on nie takie myszki widział i żadnej się nie przestraszy :lol1:
booo .......Jak widać wyżej mojej się wystraszył. Premier myszka to co innego niż takie sobie zwykłe myszki. Nawet kot Prezeski musi uważać,:lol3: booo .......
To kot prezesa , zeby nie wprowadzac w blad . Przeciez wiadomo o jakiego kota chodzi............
O KOTA PREZESA .
Nie mówiąc o jego kocie. Aj tam, aj tam. Mojej myszki to i sam PREZES !!! się wystraszy :lol3: Nie mówiąc o jego kocie.
Nowy dzień nastał a ministrowie siedzą w kątach i bąki zbijają. A gdzie raporty?? Co robi Minister Kwarantanny ?? A Minister Zdrowia i wszystkich klepek na miejscu to gdzie się podział ?? Może wszyscy siedzą na ławce w parku i udają walenie ?? No żeby tak zespołowo, wstydu nie mają !!
Chyba , że siądę na ławce aby poudawać- wtedy zarazek się zwabi a ja go potraktuję nalewką na kościach, od której kipnie niewątpliwie. Albowiem jako minister zdrowia ze względu na zbyt prędko ubywający Bobofiutek ( nadużycia ) , postanowiłam zastąpić go tom supstancjom ,która to super hiper dezynfekuje ale tylko zewnętrznie. Od srodka tym nie da rady- i o to chodzi 
Że niby o co z tymi waleniami chodzi? O jakąs symulację zagrożenia koroną, bo te tłuste zwierzątka dobrej wydolności oddechowo- krązeniowej nie mają na pewno :-) Chyba , że siądę na ławce aby poudawać- wtedy zarazek się zwabi a ja go potraktuję nalewką na kościach, od której kipnie niewątpliwie. Albowiem jako minister zdrowia ze względu na zbyt prędko ubywający Bobofiutek ( nadużycia ) , postanowiłam zastąpić go tom supstancjom :-) ,która to super hiper dezynfekuje ale tylko zewnętrznie. Od srodka tym nie da rady- i o to chodzi :lol2:
