Twój zakres obowiązków to : jak znajdziesz w parkowej sadzawce walenia to się nim zaopiekuj. Ale jak znajdziesz lenia to go wal.
No i gdzies mi sie Rzecznik Rządu zapodział.
Twój zakres obowiązków to : jak znajdziesz w parkowej sadzawce walenia to się nim zaopiekuj. Ale jak znajdziesz lenia to go wal.
No i gdzies mi sie Rzecznik Rządu zapodział.
Zwłaszcza te dobra mi pasują:-) Szkoda tylko, że pchle targi na razie odwołane- to by te dobra kulltury w centrum były...
Rzecznik Dorotee jest- pokaże się jak coś wymyśli :-)
A ministra spraw zagranicznych nie ma ? może kwarantanne ma ? Gusia - gdzie jesteś ?
Jest na swoim miejscu- szykuje nam azyl w norweskich ostępach. Ale by mogła się pokazać i szepnąć co nieco.
Prędzej książkę napisze i wyda o trudach i znojach bycia dyplomatką :-)
Rzecznik Dorotee jest- pokaże się jak coś wymyśli :-)
Szanowna Pani Prezesko,Pani Premierko,Szanowne Panie Ministerki, Panie Prezydencie (właśnie w takiej kolejności :-)). Drodzy Państwo,tekę ministra spraw zagranicznych przyjęłam z całym szacunkiem i powagą. Nie będę ukrywała, że i z zadowoleniem wielkim - nawet po najkrótszej kadencji ,odprawa ministerialna się należy, prawda Pani Premier? Jak widzicie, nie próżnuję, pracuję po nocach, bo dzień za krótki. Oświadczam, że czasowo będę ministerką na emigracji , podobnie jak i wiele z Was. Wnikliwie badam sytuację w innych krajach, ze szczególną uwagą przyglądam się poczynaniom norweskiej pani premier. Dziękuję za sugestię napisania książki, zasialìście ziarno myśli, postaram się, aby zakiełkowała i wzrastała. Nie obejdę się jednak bez Waszej pomocy. Pomożecie?
Pani Prezesko-kot złapany? No bo co to za prezeska bez kota?
Czy minister Dusia zadbała o zapas odpowiednich art lateksowych , czy zakupiła inne, też lateksowe?
Proszę o informację, czy mam rozpocząć negocjacje z odpowiednimi urzędami norweskimi, aby nas wspomogly?
Minister Werska, jak zaopatrzenie?
Jakby co, to tutaj półki znów pełne, nawet srajtaśma nie reglamentowana, jakby co, to załatwi się jakiś prywatny samolocik i do DE wyśle, a z przerzutem przez granicę nie będzie problemu, w końcu Polak potrafi. Priorytetem od zawsze było, aby władza miała wszystko, czego niekoniecznie potrzebuje, ale chce mieć, więc w tej kwestii zmieniać nic nie będziemy,mam nadzieję.
Panie Prezydencie, Panie Ministerki, proszę śmiało zgłaszać Wasze problemy, a jeśli nie będę mogła pomóc, to przynajmniej będę mogła je opisać.
Utrudzona ciężką pracą ministerki życzę udanego nocnego spoczynku, na który też się udaję.
Po zaopatrzenie zaraz wyjdę, to się w brakach rozejrzę. Ale na razie wygląda, że dostawy regularne i w odpowiedniej wysokości. Potrzeba wszystkim rozrywki- tu minister kultury może zadziałać- np. pomagając w wydaniu książki pani Minister Spraw Zagranicznych na Emigracji. Ja mogę zrobić ilustracje:-) A co, trzeba kuć żelazo, póki gorące.
Na razie antyczne dobra niemickie niedostępne, to się czymś zająć trzeba.
Większość rządu na razie na emigracji- chyba? Ale nocne posiedzenia jak zwykle, wszak internet działa!
Nie opitalaj sie :-) jeśli szperać nie mozesz , to twórz antyki . Piszesz, że masz dużo wolnego czasu . Jak juz bedziesz miała natworzone :-) tyle, żeby otworzyć "pchli targ " przekręcimy tubylców wmawiając im, że to oryginały . Rób ze starożytną sygnaturą :-)
O, i zawsze kasa do budżetu wpadnie! Wprawdzie z szemranego źródła...
O, i zawsze kasa do budżetu wpadnie! Wprawdzie z szemranego źródła...
Szemrane źródła są najlepsze:piatka: i podobno kasę można w nim wyprać:hihi: