Literatura piękna i mniej piękna

27 lutego 2013 21:03
Kasia- firmy będziemy nazywać XY i niech się ugryzą. jeśli się któraś zbulwersuje to znaczy, że to sama prawda a nie zniesławienie :D
27 lutego 2013 21:13 / 1 osobie podoba się ten post
No to musisz użyć dyktafon. I przepisywać swoje słowne wypociny. Proste rozwiązanie. Teraz przy tej babci latając z dyktafonem całą powieść byś miała nagraną.... a w Polsce spokojnie przepisać :)) To są czasy...Nie można się wykręcić od nierobienia czegoś, bo zawsze jest jakieś rozwiązanie :)))
04 marca 2013 16:39
Ja,to się tyle historii nasłucham,że tematów by mi nie zabrakło.Ale pisać trzeba umieć.tak napisać.żeby czytało się z zaciekawieniem.Ja bym nie umiała.
04 marca 2013 20:20 / 1 osobie podoba się ten post
Aniu, umiesz pisać. Myślę, że nie jedna była w gorszej sytuacji, zabawniejszej, ale nie umiała tego przekazać. Jesteś "medialna", wykorzystaj to. Sama widzisz, jak wszyscy kibicują Ci tu na forum.
11 marca 2013 20:36 / 2 osobom podoba się ten post

Kochana moja, jesteś...


 


...moim słonecznym niebem,
moim powszednim chlebem,
mojego łoża panią,
bezpieczną przystanią,
najsłodszym podarunkiem,
dobrego humoru warunkiem,
lekarstwem na stres
aż po dni kres,
jesteś radości tworzeniem
i jedynym przeznaczeniem,
dniem i nocą
służysz pomocą,
serca jesteś uzdrowicielką,
na zawsze pocieszycielką,
orzeźwieniem wiosennym,
klejnotem bezcennym,
mojej modlitwy wysłuchaniem,
serca i duszy szeptaniem,
mojego życia zachwytem,
całą prawdą, a nie mitem,
kolorowa jak karuzela,
wesoła jak w dzień wesela,
jesteś słońcem po burzy,
pilnujesz, bym się nie zachmurzył,
piękne masz dłonie,
z tobą mogę kraść konie,
jesteś moją witaminą,
której pragnę, dziewczyną,
jesteś moją wybranką,
gorącą kochanką,
źródłem uśmiechu,
powodem każdego oddechu,
moim \"zawsze i wszędzie\",
ogniem, który zawsze będzie,
partnerką duszy,
pogromczynią katuszy,
moją pierwszą i ostatnią
zaufaną duszą bratnią,
zmysłem i poczuciem,
i najgorętszym uczuciem,
i tak bardzo dobrze mi,
że tak chcę aż po kres moich dni.

To tak na wszelki wypadek, gdybyś o tym nie wiedziała.

David L. Weatherford


 


pomarzyc mozna prawda... Moj Orzelek takiego talentu nie ma do mowienia ....

11 marca 2013 20:40 / 2 osobom podoba się ten post
Kiedy wrócisz

 


Kiedy wrócisz,
to pójdziemy już razem,
zabiorę Ciebie do domu;
zatańczę dla Ciebie w ogrodzie
nie powiem o Tobie nikomu

Kiedy wrócisz,
to pójdziemy przed siebie,
odszukać dni minione,
udamy się w różne miejsca
zbierając godziny stracone

Nad nami słońce w zachwycie
nad nami kojący błękit,
przed nami wielka ściana,
w niej drzwi, przez które wejdziemy

W Twoich włosach śpi dzień,
a w oczach śpi noc
I tylko wtedy budzę się
gdy całujesz mnie

K. Greberski


 


Tęsknota


 


Kiedy cię nie ma przy mnie 
Jak by nic nie było
Tylko pustka otaczająca
Boleść nieprzemijająca
Myśli rozbiegane, szukające wspomnienia
Gdzie jesteś, czemu jeszcze cię nie ma
Jakiś stukot na schodach, to ty ?
Nie, drzwi skrzypnęły w oddali
I znów cisza, i znów serce coraz mocniej wali
Wyrywa się z piersi
Jak by krzyknąć chciało
Gdzie jesteś ?
Jak mi ciebie mało
Poczuć twe ciepło, twój uśmiech radosny
Niczym powiew wiatru
Poranek budzącej się wiosny
A ja w oddali w swojej samotności
Obdarty jak kora z poranionej sosny
Czekam tej chwili
Kiedy cię zobaczę
Kiedy na twój widok z radości zapłaczę

Andrzej


 


Jeśli kogoś kochasz

 


Pokaż że go kochasz
bądź dla niej miły
pełen trosk
udowodnij że jest Ona dla Ciebie najważniejsza
nie rań
nie narzekaj
pomóż jej w trudnych chwilach
przytul
bądź z nią w każdej chwili
ale daj jej wolny wybór
aby nie czuła się jak w więzieniu
bądź cierpliwy
Jeśli nie potrafisz jej udowodnić
to jednak pokaż ze wszystkich sił na co Cię stać
pokaż że Ci na niej zależy
Poproś o pomoc Pana Boga
On wie co jest dla Niej i dla Ciebie najlepsze
On zna
wasze drogi
i nie skrzywdzi nikogo
Jedynie trzeba Mu zaufać

Przyjaciel

 

Panowie tez potrafia :)
11 marca 2013 20:40

Piękne:) ten drugi też:)


Po co Twojemu Orzełkowi talenta poetyckie? Przeciez i tak wiesz to co chcesz wiedzieć:):):):):)

11 marca 2013 20:46 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Piękne:) ten drugi też:)


Po co Twojemu Orzełkowi talenta poetyckie? Przeciez i tak wiesz to co chcesz wiedzieć:):):):):)

No tak, wiem ...


Jak twierdzi moj ukochany mam wszystko czytac z jego oczu,  ale jak to baba czasem lubie uslyszec piekne slowa :)


i to jest chyba przewrotnosc kobiecego umyslu :)


 


 


ten tez bardzo mi sie podoba


 


Serce przemawia do serca

 


Życzliwość i serdeczność wobec ludzi
otwiera ich serca. Każdy może je zdobyć.
Środki są bardzo różnorodne w zależności
od konkretnej sytuacji i od otoczenia,
w jakim żyje człowiek.

Ale jest jeden środek zupełnie
fundamentalny. Wyraża go znana dewiza
kardynała Newmana:
"Serce przemawia do serca".

Chodzi o to, aby najpierw zdobyć
zaufanie ludzi, a dopiero potem naprawiać
ich życie. Kiedy mówimy o przepowiadaniu,
myślimy najczęściej o sferze argumentów
intelektualnych, które mogłyby przekonać.
Nie można zapominać o sercu.

ks. Krzysztof Pawlina
12 marca 2013 12:50
Mam pytanie : czy ktoś już czytał książkę Mari Janion - "Niedobre dziecię"? Chcę prosić koleżankę,żeby mi ją kupiła i przesłała.Ale zastanawiam się,czy nie jest to zbyt "intektualna" książka.Czy ja z moim niewielkim rozumkiem,coś z tego pochytam?
12 marca 2013 12:50
Mam pytanie : czy ktoś już czytał książkę Mari Janion - "Niedobre dziecię"? Chcę prosić koleżankę,żeby mi ją kupiła i przesłała.Ale zastanawiam się,czy nie jest to zbyt "intektualna" książka.Czy ja z moim niewielkim rozumkiem,coś z tego pochytam?
18 marca 2013 08:07 / 2 osobom podoba się ten post

Chciałabym Cie synku obdarowac wiarą  


w prawo, rozum i sprawiedliwość,  


by Twoje zycie nie stało się karą


za winy ojców i ich popędliwość.


      Chciałabym Ci synku zostawić marzenia,


       śmiałe bajeczne i czyste .                          


       Zebyś nie musiał jak twoi starsi


       Szarpać się o to,co tak oczywiste.


A sobie chiałabym zatrzymać nadzieję,


ze gdy się kiedyś rozpłynę w niebycie


ten świat nareszcie wrocił do rozumu


i on Ci piękne podaruje życie.


 


 


 


 

18 marca 2013 08:19
Diakonka

Mam pytanie : czy ktoś już czytał książkę Mari Janion - "Niedobre dziecię"? Chcę prosić koleżankę,żeby mi ją kupiła i przesłała.Ale zastanawiam się,czy nie jest to zbyt "intektualna" książka.Czy ja z moim niewielkim rozumkiem,coś z tego pochytam?

Jeśli się wahasz co do zakupu, wpisz tytuł i autorkę oraz dodaj pdf, wejdź tam i przeczytaj chociaż fragment. Zorientujesz się jak pani profesor pisze i zobaczysz, czy Ci to pasuje. Czasem trzeba zapłacić smsem 2.6zł za możliwość ściągnięcia książki, jednak co to jest, grosze...Mnie sposób pisania Marii Janion odpowiada, nie wydaje się za trudny. Jednak najlepiej sprawdź sama, ja tej jej publikacji akurat nie znam.

18 marca 2013 14:44
Dzięki,romano.Już mam i czytam tą książkę.
18 marca 2013 17:22
Właśnie przeczytałam książkę: "Wyznania spod szubienicy" Autobiografia Rudolfa Hossa..jak ktoś lubi taką lekturę historyczną polecam
18 marca 2013 17:26
Asiaczku - a nie HESSA? czasem?

Ja polecam wszystkie pozycje Yodi Picoult a zwlaszcza "Bez mojej zgody" i "Krucha jak lód"

Oraz jak ktos lubi takie klimaty prehistoryczne "Sagę Ziemi" autorka Auel -imienia nie pamiętam:(