Literatura piękna i mniej piękna

22 listopada 2012 14:52
Tina40, mi tez sie ciezko rozstawac ! Ale musze miec pieniazek na nowa ksiazke ... :( Ja jestem ex anorektyczka, dla mnie w tej ksiazce nie ma nic szokujacego, sama robilam o wiele drastyczniejsze rzeczy , chociaz ogolnie ksiazka faktycznie ciekawa i "lekko" napisana :)



Nigdy nie odsprzedaje moich ksiazek z kategorii Science Fiction - te musze sobie zostawic !!! , ale takie psychologiczne moge "puscic" dalej :)))
22 listopada 2012 15:07
A nie ma opcji wypożyczenia książek ,których nie chcesz zatrzymywać?
22 listopada 2012 16:01
Tina40, ale ja nie lubie czytac "po kims" . Nawet gazety jak kupuje to zawsze biore egzemplarz z tylu pólki, zeby nie byl wczesniej przez kogos przegladany. Jak ktos dotykal ksiazke/gazete to ja juz tego czytac nie bede !!

Wiem jestem ciezki przypadek ... :(
23 listopada 2012 10:35
A teraz mój wierszyk o szczególnym przedmiocie w moim domu. Trochę częstochowski ale nie o to tu idzie :



W moim domu jest zabawka

pies szmaciany

ma oczy z guzików i mnóstwo łat

lecz jak ON pięknie widzi świat.



Razem z moim synem szlochał

ON go kochał

bawił sie i swawolił

nikomu skrzywdzić go nie pozwolił.



Ileż tajemnic Ten Piesek zna

tego nie wiem nawet ja.

Gdyby zechciał choć część opowiedzieć

nie musiałby teraz na szafie siedzieć.





23 listopada 2012 10:51
Zaznaczam, że nie mam ambicji literackich, nie mój poziom. Kiedyś po prostu skrobnęłam parę rymowanek na użytek domowo-losowy, tak przy bezsenności itd... Pomimo ułomności sprawiły mi spora radochę.
11 grudnia 2012 10:25
tina40 dziekuje, przypomnialas mi o Lemie... kiedyś wygrałam całą serię czas wrócić i przeczytać pozostałe i przypomniec sobie juz przeczytane:))
11 grudnia 2012 10:49
Ja czesto wracam do jego książek i wciąż jestem pod wrażeniem!
26 lutego 2013 16:42
Nie tak dawno ukazała się książka - "Pod niemieckimi łóżkami" (zapiski polskiej sprzątaczki),autorka - Justyna Polańska.

Ktoś czytał? Chętnie pogadam na temat tej książki.
27 lutego 2013 15:15
Miałam ją kupić i poczytać ale przeczytałam o niej niekorzystne recenzje i się waham. Może lepiej pieniążki zainwestować w dobry słownik?
27 lutego 2013 15:30
Diakonka - słuchałam. taka sobie rozrywkowa książka ;)
27 lutego 2013 16:11 / 1 osobie podoba się ten post
AnnSun -ty sama powinnas ksiazke napisac kobieto o swoich hardkorach na szteli:)- Często o twoich przygodach myślę,jak na 1x to jestes naprawdę godna podziwu ,ze dałas radę!!!!!!
27 lutego 2013 17:27
Dzięki Kasia :)
27 lutego 2013 20:49
Jakbym umiała ładnie pisać,napisałabym książkę - o Was dziewczyny! O polskich opiekunkach w Niemczech.
27 lutego 2013 20:57
moja babcia (prawdziwa) zawsze mówiła że powinnam książkę napisać, bo jak jej wieczorem opowiadałam (leżąca była- cały dzień w domu) o swojej pracy, to podobno lepsze było niż niejedna książka. ale ja opowiadać to mogę a jak siądę do pisania to klops - pusta strona. z naszego forum to by 1000 razy lepsza książka była niż "Pod niemieckimi łózkami"

która się podejmie?? sława i pieniądze na horyzoncie :)
27 lutego 2013 21:01
hi hi hi -i liczne procesy od oburzonych firm i koszmarnych pośredników/o zniesławienie:)/:):):):):P)